Rex Features/East News; VALERIE MACON/AFP/East News; Rex Features/East News

Laura Dern, Benedict Cumberbatch i Noah Jupe w dramacie sci-fi Justina Kurzela

Kariera nominowanego do Oscara Benedicta Cumberbatch nabiera coraz większego rozpędu. Jeszcze nie opadł kurz wywołany sukcesem filmu “Psie pazury”, a już brytyjski aktor zabiera się do pracy nad nowym projektem. Tym razem jest to widowisko science-fiction, w którym zagra u boku ikonicznej Laury Dern (“Dzikość serca”) i wschodzącej gwiazdy, Noaha Jupe (“Ciche miejsce”).

“Morning” – co wiadomo o filmie?

Jak donosi portal Deadline, nowy projekt Justina Kurzela (“Makbet”, “Assassin's Creed”, “Nitram”) opowie o świecie niedalekiej przyszłości, w którym nie istnieje… sen. Za sprawą medycznego specyfiku ludzie nie muszą już udawać się na nocny wypoczynek, po niebie zaś sunie sztuczne słońce, które sprawia, że dzień trwa przez całą dobę. Jednak nie wszyscy są zadowolenie z tej nowej rzeczywistości – młode pokolenie powoli zaczyna buntować się przeciwko życiu bez snów.

VALERY HACHE/AFP/East News

Laura Dern wcieli się w rolę Cathy, która jest współautorką projektu eliminacji snu, jednak po śmierci swego męża Franka (Benedict Cumberbatch) zaczyna zdawać sobie sprawę z niszczących skutków przedsięwzięcia. Gdy jej syn Danny (Noah Jupe) dołącza do buntowników, Cathy musi podjąć walkę z systemem, w który do tej pory wierzyła.

Autorem scenariusza jest Sam Steiner. Za produkcję odpowiada Benedict Cumberbatch, Leah Clarke i Adam Ackland. W wypowiedzi dla Deadline, Ackland powiedział:

»Morning« to radosna, refleksyjna i pełna wyzwań opowieść o rzeczywistości nie tak odległej od naszej, w której obsesja na punkcie produktywności zniszczyła zdolność do nawiązywania więzi, przeżywania żalu i miłości.

Pozostaje mieć nadzieję, że Justin Kurzel podoła zadaniu stworzenia wiarygodnej antyutopii.

Źródło: Deadline
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł