Piotr Molecki/East News

Horban skomentował odejścia z Rady Medycznej

Profesor Andrzej Horban udzielił obszernego wywiadu Rzeczpospolitej. Konsultant krajowy w zakresie chorób zakaźnych i główny doradca premiera na pytanie o przyczyny odejść z Rady Medycznej odpowiedział, że "koledzy byli zmęczeni atakami".

Przyczyny odejść ekspertów z Rady Medycznej

Przypomnijmy, że kilka dni temu aż 13 z 17 ekspertów Rady Medycznej zrezygnowało z doradzania premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Według informacji pojawiających się w mediach przyczyną odejścia było ignorowanie rad ekspertów przez premiera. Dzisiaj w rozmowie z Rzeczpospolitą o Radę Medyczną był pytany prof. Andrzej Horban, przewodniczący gremium.

Koledzy byli zmęczeni atakami na nich, a pod koniec roku tym, że nikt z decydentów ich nie słucha. Podzielam ich frustracje. To poważni ludzie. Pracowaliśmy dzień i noc. Za darmo. Nasza praca to nie tylko udział w posiedzeniach Rady, ale też stała wymiana poglądów poprzez e-maile, spotkania w różnych gremiach międzynarodowych - zauważył prof. Andrzej Horban.

Prof. Horban zwrócił uwagę na to, że eksperci Rady Medycznej musieli dyskutować "z ludźmi, którzy podważają sens szczepień", co również wpłynęło na ich rezygnację.

Piotr Małecki/ East News

Dlaczego ludzie nie chcą się szczepić?

Szef Rady Medycznej wyraził głębokie zaniepokojenie niechęcią społeczeństwa do szczepień. Zauważył, że szczepionki są z nami już od 300 lat i pomogły zwalczyć wiele chorób zakaźnych.

Wydawało się, że po 300 latach doświadczeń ze szczepionkami, które stały się naszym „chlebem powszednim” i pozwoliły na znaczne ograniczenie liczby chorób zakaźnych, tak że przestały być one problemem, najpierw w krajach rozwiniętych, a teraz właściwie na całym świecie, przyczyniając się, nawiasem mówiąc, do eksplozji demograficznej, nie będzie kłopotów, aby je skutecznie stosować - zauważył Horban.

Dziennikarz Rzeczpospolitej zapytał profesora, dlaczego ludzie negują sens szczepień przeciwko Covid-19. Horban nie potrafił odpowiedzieć na pytanie.

Faktycznie część społeczeństwa z przyczyn sobie tylko wiadomych postanowiła, że nie będzie się szczepić, godząc się na chorobę i ewentualną śmierć. Gdyby to był margines, to trudno, jeśli jednak ten margines w krajach oświeconych, jak u nas czy w Stanach Zjednoczonych Ameryki, osiąga 40 proc., to z powrotem stajemy przed faktem nawrotu zakażeń i znacznej liczby zgonów przedwczesnych, których moglibyśmy uniknąć - powiedział.
Źródło: Rzeczpospolita
Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł