Ile Polacy wydadzą na zabawę sylwestrową w tym roku?
Gdzie będziemy się bawić?
7 na 10 ankietowanych w zeszłym roku mówiło, że spędzi Sylwestra tylko i wyłącznie w gronie domowników. Jednak najnowsze badanie Quality Watch na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor pokazuje, że Polacy nabrali odwagi, mimo ostrzeżeń przed wariantem Omikron. W tym roku 6 na 10 ankietowanych deklaruje spędzenie nocy sylwestrowej tylko z najbliższymi. Jedna trzecia (35 proc.) będzie próbowała bawić się w większym towarzystwie.
Mimo, że widać pewne rozluźnienie w stosunku do zeszłego roku, to nie jest to jednak powrót do sytuacji sprzed pandemii, gdy z okazji Sylwestra, na domówkach, pod chmurką czy na wyjazdach bawiła się większość rodaków - zauważyła ekspertka Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor Halina Kochalska.
28 proc. ankietowanych zapowiedziało, że będzie w tym roku na Sylwestra bawić się podczas domówek (w grupie osób w wieku 18-24 lata to aż 66 proc.). W zeszłym roku deklarację taką złożyło 23 proc. Polaków.
Jednak 16 proc. tegorocznych domówek będzie mieć charakter kameralny - bawić się będzie podczas nich nie więcej niż pięć osób. Tzw. duże domówki to ok. 11 proc. zapowiedzianych imprez. Na zabawę w lokalach rozrywkowych wybiera się raptem 2 proc. Polaków.
Ile wydamy na zabawę?
40 proc. Polaków przeznaczy na ten cel do 100 zł, 21 proc. od 101 do 200 zł, a między 201 a 300 zł wyda co dziesiąty. Natomiast 17 proc. z nas planuje na zabawę w noc sylwestrową… nie wydać ani grosza.
Średnio Polacy planują wydatki w wysokości 186 zł, czyli o 26 zł niższe niż przed rokiem i o 121 zł niższe niż w 2019 r. Obecnie sylwestrowe zakupy za ponad 300 zł, stanowiące normę przed pandemią, przewiduje 12 proc. ankietowanych - czytamy w raporcie.
Ten trudny zwykle dla wielu osób czas, w którym kumulują się zakupy na wyprzedażach, organizacja świąt Bożego Narodzenia i sylwestrowa zabawa znów wygląda nieco inaczej - ocenia cytowana już Halina Kochalska.