East News/AFP

Impeachment, czyli postawienie w stan oskarżenia. Na czym polega ta procedura?

Impeachment to inaczej postawienie w stan oskarżenia głowy państwa. Jest to szczególnie popularne rozwiązanie w krajach anglosaskich, gdzie rzeczywiście ta metoda jest stosowana. Jej wszczęcie jest możliwe tylko w sytuacji, gdy istnieją potwierdzone dowody na to, że dana osoba mogła złamać prawo. W naszym artykule znajdziesz więcej informacji na ten temat.

Impeachment - co to jest?

Impeachment w dosłownym tłumaczeniu z języka angielskiego oznacza "postawienie w stan oskarżenia". Jest to procedura, która ma na celu możliwość zweryfikowania działań prezydenta, wiceprezydenta, a także funkcjonariuszy cywilnych. Może być wszczęta przez parlament, ale także przez inne organy legislacyjne danego kraju.

Najważniejszy element, jaki musi zostać spełniony, żeby wszcząć impeachment to potwierdzenie zarzutów, jakie są stawiane konkretnej osobie. Nie mogą to być jedynie domysły, podejrzenie złamania prawa musi mieć zatem jakieś pokrycie.

pexels.com/Sawyer Sutton

Nad całością zawsze debatuje specjalnie powołana komisja. To oni decydują o tym, czy dana osoba zostanie uznana za winną. Jeżeli tak się stanie może wylądować przed sądem, a przede wszystkim zostanie pozbawiona urzędu.

W Polsce odpowiednik impeachmentu to postawienie konkretnej osoby przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Prezydenci, którzy byli poddani procedurze impeachment

Impeachment cieszy się szczególną popularnością w USA. Prezydenci byli w tym państwie kilkukrotnie poddawani procedurze. W tej grupie znaleźli się:

  • Andrew Johnson,
  • Richard Nixon,
  • Bill Clinton,
  • East News/Splash News
  • Donald Trump.

Warto jednak podkreślić, że żaden prezydent nie został pozbawiony urzędu. Richard Nixon zrezygnował jednak samodzielnie z pełnienia funkcji głowy państwa, zanim impeachment został poddany ostatecznemu głosowaniu.

Donald Trump

W 2019 roku było głośno o Donaldzie Trumpie, wobec którego została wszczęta procedura. Musiał on mierzyć się z zarzutami związanymi z wykorzystywaniem pełnionej funkcji do prywatnych celów, a także z rzekomym utrudnianiem śledztwa, które prowadził Kongres.

Ostatecznie do impeachmentu nie doszło, ponieważ Trumpowi pomógł Senat. Tam większość głosów miała partia republikańska.

Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł