eastnews.pl

Karolina Pawłowska - kim jest była działaczka Ordo Iuris?

Karolina Pawłowska to była działaczka stowarzyszenia Ordo Iuris. To właśnie ona firmowała jeden z czołowych projektów organizacji. Mowa o "Tak dla rodziny. Nie na gender". Niedawno, w atmosferze skandalu, prawniczka rozstała się z fundacją. Co było tego przyczyną?

Kim jest Karolina Pawłowska?

Karolina Pawłowska od wielu lat była jedną z działaczek fundacji Ordo Iuris. To właśnie ona firmowała projekt "Tak dla rodziny. Nie dla gender". To ona także bardzo negatywnie wypowiadała się i negatywnie oceniała Strajki Kobiet. Prawniczka wielokrotnie wypowiadała się również na temat tradycyjnych wartości w życiu każdego człowieka, każdej rodziny, czy też właściwego funkcjonowania społeczeństwa.

Pawłowska ma 31 lat. Jest absolwentką i doktorantką na Wydziale Historii Doktryn Polityczno-Prawnych Uniwersytetu Warszawskiego. Z Ordo Iuris była związana od kilku lat. Na początku 2022 roku jedna z czołowych działaczek konserwatywnej fundacji zrezygnowała z pracy w organizacji. W mediach społecznościowych poinformowała też o rozwodzie z mężem Pawłem Pawłowskim. Wcześniej ich związek przypominał sielankę. W styczniu 2022 roku na Twitterze prawniczka napisała:

Wiele miesięcy temu zakomunikowałam mężowi, że chcę rozwodu - z przyczyn, których nie chcę komentować. Złożyłam również pozew o rozwód. Od tamtej pory padam ofiarą hejtu, który w ostatnich dniach przybrał bezprecedensową skalę. Dalsze kłamstwa będę ścigać prawnie.

To wyznanie Pawłowskiej spotkało się z bardzo dużym hejtem, a wśród krytykujących nie brakowało osób, które oskarżały ją o to, że to ona sama rozbiła małżeństwo wdając się w romans z Tymoteuszem Zychem. W rozmowie z Interią Karolina Pawłowska wyjaśniała, że jej decyzja o rozwodzie jest wynikiem wieloletnich problemów i przemyśleń, z którymi się mierzyła:

Nie chcę wchodzić w szczegóły. Jej przyczyną nie jest romans.
eastnews.pl

Skandal w Ordo Iuris

O skandalu w Ordo Iuris zrobiło się głośno, gdy z fundacji odeszło kilkanaście osób. Przyczyną ich decyzji miały być informacje o rzekomym romansie Karoliny Pawłowskiej i Tymoteusza Zycha. Fundacji zaczęto zarzucać hipokryzję, gdyż zakaz rozwodów miał być jednym z filarów życia rodzinnego firmowanego przez działaczy Ordo Iuris.

Tymoteusz Zych tłumaczył, że w fundacji już wcześniej wiele osób rozwodziło się bądź rozwodzi obecnie. Natomiast Karolina Pawłowska podkreślała, że opisywany w mediach incydent w fundacji miał miejsce dwa miesiące po tym, jak w jej życiu osobistym nastąpił kryzys, a ona sama podjęła decyzję o rozwodzie.

O jakim incydencie mowa? Okazuje się, że w siedzibie fundacji miał dojść do szarpaniny pomiędzy mężem Pawłowskiej, a Tymoteuszem Zychem.

Sama Pawłowska, pytana wielokrotnie na ten temat, podkreślała ponadto, że nigdy, we wszystkich aspektach, nie zgadzała się z fundacją, którą reprezentowała. Podkreślała:

 Nie czuję się hipokrytką . Nie formułowałam nigdy postulatów typu - zakaz rozwodów. Nie czuję się hipokrytką także dlatego, że nadal uważam, że małżeństwo i rodzina są ogromnymi wartościami. Trzeba o nie dbać. Podkreślanie tego nie jest niczym niewłaściwym, nawet jeśli w tym wymiarze poniosłam osobistą porażkę.

Pawłowska poza Ordo Iuris

Niedługo po odejściu z fundacji, Karolina Pawłowska udzieliła wywiadu Interii. Mówiła w nim między innymi o przyczynach swojego odejścia z Ordo Iuris. Mówiła m.in.:

Z pracy zrezygnowałam w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas, zaraz po rezygnacji Tymoteusza Zycha, Jerzy Kwaśniewski zorganizował zebranie dla zespołu i przedstawił nową wizję instytutu. Jasno powiedział, że od tej pory pierwszorzędne w działalności OI mają być argumenty o charakterze religijnym, a odwoływanie się do ważnych dla mnie praw człowieka czy konstytucji ma zejść na drugi plan
Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł