Nadchodzi Roast Pudziana, podobno największy roast w historii Polski!
Można obrażać Pudziana
Roast to komediowa forma rozrywki, która polega na tym, że zgromadzeni komicy oraz osoby spoza świata komedii obrażają siebie nawzajem, a najwięcej przytyków kierują w stronę swoistej gwiazdy wieczoru. W tym przypadku jest to Mariusz Pudzianowski, a więc będzie to prawdopodobnie jedyna okazja, by pośmiać się z legendarnego sportowca bez dostania po twarzy (chociaż... kto wie?). Zanim dojdzie do rękoczynów, warto zaznaczyć, że udział w roaście jest z reguły dobrowolny, lecz jeśli Pudzian został do tego zmuszony, to apelujemy, aby w najbliższym nagraniu na swoim Facebooku mrugnął dwa razy. Dzięki.
Kiedy będzie Roast Pudziana?
Roast Pudziana odbędzie się już 3 kwietnia w katowickim Spodku. W "grillowaniu", poza Pudzianem, weźmie udział kilka lub kilkanaście osób - jak przyzwyczaiła nas forma roastu, z pewnością nie zabraknie zarówno stand-uperów, jak i celebrytów mniej lub bardziej związanych z Mariuszem Pudzianowskim. Jak informuje agencja odpowiedzialna za Roast Pudziana (oraz Roast Friza, który okazał się ogromnym sukcesem komercyjnym):
Wydarzenie swoją skalą chce przebić wszystkie dotychczasowe roasty, jakie miały miejsce w Polsce. Pomóc w tym ma ogromna arena oraz znani i lubiani uczestnicy. Szykujemy dla Was ponad 2h nieprzewidywalnego humoru i zabawnych puent.
Renesans roastów?
Na krótko przed pandemią oraz w trakcie jej początkowej fazy doczekaliśmy się szeregu mniej lub bardziej udanych roastów z mniej lub bardziej znanymi nazwiskami. I tak na przykład byliśmy świadkami obrażania Marcina Najmana, Janusza Korwina-Mikke (obaj niezbyt dobrze przyjęli te docinki) czy stand-uperki Wiolki Walaszczyk. Później na jakiś czas formuła roastu ucichła, natomiast w tym roku szykuje się jej renesans, którego początkiem może być wspomniany Roast Pudziana.