Pogryzł szefa! Wszystko przez wypłatę!
Pogryzł szefa, bo ten zmniejszył mu wypłatę
Do niecodziennej sytuacji doszło we Wrocławiu. Jak ustaliła policja, między szefem a pracownikiem doszło do kłótni. W pewnym momencie pracownik pogryzł swojego pracodawcę.
Historia, jakich wiele, pracownik przychodzi do szefa po wypłatę. Jednak nie wszystko idzie po myśli i dochodzi do kłótni, szarpania i kąsania po rękach. Taką historię usłyszeli policjanci ze Śródmieścia, gdy przybyli na miejsce - informuje Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu.
Jak informuje Komenda Wojewódzka, szef potrącił pracownikowi część wynagrodzenia za szkody, które wyrządził firmie. Gdy pracownik dowiedział się o niższej od planowanej wypłacie, postanowił pogryźć swojego szefa i zabrać z biurka plik banknotów. Właściciel firmy zadzwonił po policję.
Mundurowi udali się do domu napastnika. Mężczyzna nie był zaskoczony, kiedy zapukali do jego drzwi. Potwierdził przebieg wydarzeń w firmie i oddał pieniądze.
Wszystkim nam udziela się świąteczny nastrój, a zakupowy szał powoduje, że liczymy się z każdą złotówką. Nie usprawiedliwia to jednak karygodnego i agresywnego zachowania 41-latka - puentuje tę historię Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu.
Pijani funkcjonariusze na służbie
Do kuriozalnej sytuacji doszło również w Kole (województwo wielkopolskie).
Dwóch pijanych kierowców pełniło służbę na komendzie policji. Jeden z oficerów miał ponad 2,5 promila alkoholu.