Brawurowa akcja służb na Podkarpaciu
Członkowie zorganizowanej grupy przestępczej chcieli uprowadzić przedsiębiorcę z Podkarpacia
Policja ustaliła, że przestępcy przygotowują się do uprowadzenia biznesmena z województwa podkarpackiego.
Cel tego przestępstwa miał być jeden - zdobyć okup, aby go osiągnąć na terenie Podkarpacia obserwowano miejsce zamieszkania potencjalnego pokrzywdzonego. Z zebranego materiału wynikało, że do planowanego przestępstwa zamierzano wykorzystać posiadaną już broń palną i elementy umundurowania policyjnego" - informuje podinspektor Iwona Jurkiewicz.
Śledczy ustalili miejsca przebywania podejrzanych i zorganizowali akcję. Wzięli w niej udział mundurowi z CBŚP z Rzeszowa, Warszawy i Lublina, a także podkarpackiej wojewódzkiej komendy policji oraz Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Na terenie województwa lubelskiego w ręce policjantów wpadł Tadeusz S., który — jak się okazało — był poszukiwany także w celu odbycia kary pozbawienia wolności w innej sprawie. W trakcie przeszukania samochodu, którym się poruszał, funkcjonariusze zabezpieczyli koszulkę z napisem Policja. Kolejne działania przeprowadzono w woj. mazowieckim i lubelskim, gdzie zatrzymano czwórkę kolejnych podejrzanych, w tym kobietę - wyjaśnia Iwona Jurkiewicz.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji wspólnie z Prokuraturą Krajową zapobiegli uprowadzeniu mężczyzny dla okupu. Brawurowa akcja dostępna tutaj: pic.twitter.com/DPnVzCz4YP
— Kamil Wroński (@PrezydentKamil) December 30, 2021
Przestępcy nie znali osobiście ofiary
Jak informuje policja, grupa przestępcza działała co najmniej od lipca 2021 roku na terenie województwa podkarpackiego, mazowieckiego i lubelskiego, a jej szefem był 27-letni mieszkaniec województwa lubelskiego Daniel P. Natomiast aresztowany Tadeusz S., był poszukiwany do odbycia kary w innej sprawie.Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania wobec czterech podejrzanych mężczyzn Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował, na wniosek prokuratora, środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Wobec podejrzanej kobiety prokurator podjął decyzję o zastosowaniu środków zapobiegawczych o charakterze wolnościowym - informuje Prokuratura Krajowa.
Według nieoficjalnych doniesień medialnych przestępcy nie znali osobiście swojej potencjalnej ofiary. Wiedzieli tylko, że biznesmen jest człowiekiem bogatym, właścicielem kilku firm z różnych branż. Śledztwo jest w toku.