Duże zmiany w paczkomatach od 2022 roku

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zareagował na powtarzające się uwagi klientów InPostu. Firma kurierska od nowego roku musi więc wprowadzić zalecone przez UOKiK trzy zmiany. Chodzi o przechowywanie paczki pod innym adresem, niż wybrany przez klienta, naliczanie kar za błędne podanie rozmiarów paczki oraz dłuższy czas na odbiór przesyłki w punktach zlokalizowanych w marketach, które są zamknięte w niedziele niehandlowe.

Inne paczkomaty

Pierwszym obszarem zmian są zasady, na których kurierzy będą mogli zostawiać nasze paczki pod innymi adresami, niż ten przez nas wybrany. Zasadniczo ta irytująca wszystkich klientów InPostu sytuacja ma dobiec końca.

Od tej pory, jeśli w wybranym przez nas paczkomacie nie będzie miejsca, przesyłka zostanie przekazana do najbliższego wolnego urządzenia jedynie na jedną dobę. Po tym czasie kurier musi znów umieścić paczkę w naszym paczkomacie, o ile ten nie jest dalej przepełniony. Koniec zatem z SMS-ami informującymi nas o tym, że musimy szukać innego paczkomatu, do którego kurier wywiózł naszą przesyłkę.

Koniec kar

UOKiK zdecydował także o zniesieniu kar dla klientów, którzy błędnie oznaczali wielkość paczki. Chodzi o wezwania do zapłaty w wysokości 3,68 zł.

Dopłata była generowana z powodu problemów, jakie mieli kurierzy z umieszczeniem przesyłki w mniejszej skrytce, niż deklarował klient. Jednak od 1 stycznia 2022 roku ta karna opłata zostaje zniesiona.

Dłuższa możliwość odbioru

Wreszcie trzecia nowość, która dotyczy punktów umieszczonych w marketach, które w nie każdą niedzielę są otwarte. W takich sytuacjach klienci będą mieli możliwość późniejszego odbioru swojej przesyłki. Do tej pory nie dość, że nie mogliśmy odebrać swojej paczki, to jeszcze SMS-a z informacją, że czas ich odbioru przesyłki minął i musimy jej szukać już pod innym adresem. Teraz paczka spokojnie zaczeka na nas w przypadku niedzieli niehandlowej do poniedziałku.

Dzięki niezwykłej popularności paczkomatów jako metody odbioru przesyłki, właściciel InPostu, Rafał Brzoska, trafił na listę najbogatszych ludzi na świecie publikowanej przez "Forbesa". Magazyn wycenił jego majątek na 1,3 mld dolarów USD.