YT/Film Feed

Fight Club wprawdzie puszczono w Chinach, ale ocenzurowano końcówkę

Nie można zaprzeczyć, że niewiele jest dzieł bardziej kluczowych dla kinematografii lat 90., niż "Fight Club". Po ponad dwudziestu latach od premiery film pokazano w Chinach. Jak się jednak okazało, końcówka została ocenzurowana. I to drastycznie!

Pamiętna scena końcowa

Jedną z kwintesencji "Fight Clubu" bez wątpienia była scena końcowa, która na stałe wpisała się do kanonu najbardziej kultowych scen w ogólnoświatowej kinematografii. Jest to również zwieńczenie tej niejednoznacznej historii - jeśli widzieliście tę scenę, to z pewnością się zgodzicie.

Cenzura w Chinach

Wieści na temat ocenzurowania wielu dzieł filmowych (czy w ogóle kulturalnych) dobiegają do nas nie tylko z Bliskiego Wschodu, ale również z Chin. Niedawno byliśmy świadkami sytuacji, w której Chińczycy mogli ocenić książkę swojego przywódcy na Amazonie... ale tylko na 5 gwiazdek. Tym razem chińscy dystrybutorzy zdecydowali się na ocenzurowanie buntowniczego i antysystemowego zakończenia "Fight Clubu".

Dobrzy wygrywają!

W chińskiej wersji kultowego filmu Finchera nie ma ostatniej sceny. Jest za to plansza z napisami, wedle których wszyscy członkowie projektu Mayhem zostają skazani na więzienie, bomba nie wybucha, a Brad Pitt również kończy za kratami. Kurtyna.

Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł