Pixabay

Kolejny rekord. Inflacja wynosi już 15,6 proc., a może być jeszcze gorzej

Przejdź do galerii zdjęć
Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane o inflacji w Polsce. Z analiz wynika, że wzrost cen wyniósł w czerwcu aż 15,6 proc. To najwięcej od 1997 roku. Bardzo zdrożała żywność.

Inflacja w czerwcu

GUS podaje, że inflacja w czerwcu wyniosła aż 15,6 proc. To oznacza, że w porównaniu do maja ceny wzrosły o 1,5 proc.

Najbardziej, bo aż o kilkanaście procent podrożała żywność, a także paliwo, które podrożało o 46,7 proc. więcej niż przed rokiem oraz o 9,4 proc. w porównaniu do maja.

Znacząco zwiększyła się cena energii, za którą trzeba zapłacić aż o 35,3 proc. więcej niż w czerwcu 2021 roku.

Przypomnijmy, że wyższa inflacja była 25 lat temu, gdy w czerwcu 1997 roku wzrost cen wynosił około 16,6 proc.

Kiedy szczyt inflacji?

Ekonomiści prognozują, że szczyt inflacji nastąpi w sierpniu, kiedy to wyniesie około 17 proc.

To bezpośrednie skutki reorganizacji łańcuchów dostaw oraz związanych z nimi niedoborów materiałów - wyjaśniają eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Specjaliści ekonomiczni podają też, że obecnie inflacja bazowa przekroczyła 9 proc. i wszystko wskazuje na to, że nie będzie już rosnąć, a w dalszej perspektywie zacznie spadać.

W głównych gospodarkach światowych już obecnie obserwujemy spadek popytu i rosnące zapasy. W takim otoczeniu firmy będą mieć coraz mniejszą możliwość podnoszenia cen - podają eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Z drugiej strony można zauważyć nakręcanie się spirali płacowo-cenowej - czyli wzrost płac napędza wzrost cen.

Zobacz galerię zdjęć: Najlepsze memy o inflacji
Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł