Piotr Molecki/East News

Łukasz Mejza odniósł się do zarzutów!

Łukasz Mejza zorganizował konferencję prasową, na której odniósł się do stawianych mu zarzutów. Na konferencji pojawił się razem z posłem Tomaszem Guzowskim, który twierdzi, że poddał się leczeniu oferowanemu przez firmę Łukasza Mejzy.

Łukasz Mejza oskarża media i polityków opozycji o największy atak polityczny po 1989 roku

Łukasz Mejza — wiceminister sportu w rządzie Zjednoczonej Prawicy zorganizował konferencję prasową, na której odniósł się do stawianych mu zarzutów. Padło wiele zaskakujących słów, ale zabrakło tego najważniejszego...

Mamy do czynienia przez ostatnie dni z największym atakiem politycznym po 1989 roku. Atakiem na Zjednoczoną Prawicę i atakiem na większość rządową. Atakiem bezpardonowym i bez precedensu. Atakiem, w którym przekroczono wszystkie możliwe granice, aby obalić rząd. Atakiem, w którym manipulując faktami, do walki politycznej wykorzystuje się chore, niewinne osoby i ich rodziny. Atak ten jest wymierzony we mnie, ale jego celem jest obalenie większości rządowej - mówił Łukasz Mejza w trakcie dzisiejszej konferencji.

Mejza skrytykował dziennikarzy za to, że opublikowali artykuły, nie czekając na jego odpowiedzi. Jego zdaniem, celem artykułów było "urządzenie politycznego polowania i cywilne zniszczenie jego osoby".

Polityk zapowiedział również, że nie poda się do dymisji, bo nie ma sobie nic do zarzucenia.

Bardzo mocno wspieram, wspierałem i będę wspierał rząd Zjednoczonej Prawicy i cały propolski obóz. Natomiast zostałem wybrany z list opozycyjnych. Cała ta nagonka, ten atak medialny, nakręcenie spirali nienawiści, fali hejtu, ma na celu zniszczenie mnie psychicznie, tak, abym miał dość polityki i abym z tej polityki zrezygnował, abym zrezygnował z bycia posłem na Sejm RP. Jeżeli ja zrezygnuję z bycia posłem, jeżeli oddam mandat na Sejm RP, to w moje miejsce wejdzie poseł opozycyjny. I wtedy opozycja uzyska większość i wywoła kryzys parlamentarny. Kiedyś chcieli dorżnąć watahy. Dzisiaj chcą dorżnąć Mejzę. To tyle, jeśli chodzi o poczucie moralnej i politycznej odpowiedzialności - ocenił Łukasz Mejza.
Piotr Molecki/East News

W konferencji prasowej posła Łukasza Mejzy wziął również Tomasz Guzowski

Tomasz Guzowski to współzałożyciel firmy medycznej. Mężczyzna przedstawia się jako osoba nieuleczalnie chora, która skorzystała z terapii Łukasza Mejzy. Guzowski przyjechał na konferencję na wózku, po czym wstał i oświadczył:

Wiem, że jest wielu lekarzy, albo wszyscy co mają wątpliwości. Wszystko, co teraz mówię, powiedziałem i powiem, to nie jest reklama czegokolwiek. Moją jedyną intencją jest pomaganie. Jeżeli ktoś czuje się albo uważa, że go oszukałem, skrzywdziłem, a może chciałem naciągnąć, powiedzcie mi to w twarz. - powiedział.

Łukasz Mejza nie odpowiedział na żadne pytanie dziennikarzy. Wyszedł z sali.

Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł