Mniej pieniędzy z KPO. Von der Leyen ostrzega, że Polska może nic nie dostać
Środki finansowe z KPO poważnie zagrożone
Szefowa Komisji Europejskiej zapowiedziała, że wypłata pieniędzy przeznaczonych dla Polski jest poważnie zagrożona. Ursula von der Leyen przypomniała, że spór Polski z Unią Europejską na temat praworządności nadal nie został rozwiązany.
Jeśli chodzi o Krajowy Plan Odbudowy, Polska musi wywiązać się z zobowiązań podjętych w celu zreformowania systemu środków dyscyplinarnych. Nowe prawo jest ważnym krokiem. Jednak, (...) z naszej wstępnej oceny wynika, że nowa ustawa nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Tę kwestię należy rozwiązać, aby spełnić warunki przyznania środków z KPO i umożliwić Komisji uruchomienie pierwszej płatności - powiedziała.
Von Der Leyen wyjaśniła także, że Polska musi również w pełni zastosować się do postanowienia Trybunału Sprawiedliwości, co jeszcze nie nastąpiło.
Mniej pieniędzy z KPO
Warto zauważyć, że jeśli Polska spełni warunki Unii Europejskiej, to i tak dostanie mniej pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Jak słusznie zauważa "Dziennik Gazeta Prawna", środki w ramach bezzwrotnych dotacji dla Polski zostały zmniejszone o 1,3 mld euro. Pod koniec czerwca podjęto taką decyzję w związku z tzw. mechanizmem alokacji grantowej.
Polega on na tym, że środki z KPO są uzależnione od prognoz gospodarczych. Polska doświadczyła mniejszej recesji w latach 2020-2021, w związku z czy wypłata środków zostanie zmniejszona.
Korekta wynika z tego, że pierwotnie pieniądze na realizację KPO przydzielano poszczególnym krajom według unijnych prognoz gospodarczych z jesieni 2020 r. Teraz zostały one zweryfikowane na podstawie najnowszych danych Eurostatu - tłumaczy dziennik.