KHALED DESOUKI/AFP/East News

Polscy archeolodzy w Egipcie: fascynujące odkrycie obok najstarszej piramidy świata

Polscy egiptolodzy należą do światowej czołówki. Nasi naukowcy prowadzą badania nad Nilem i co jakiś czas możemy usłyszeć o ich zadziwiających odkryciach, które przybliżają nas do poznania tajemniczego starożytnego świata. Tym razem, w Sakkarze odkryto grobowiec urzędnika odpowiedzialnego za strzeżenie najtajniejszych dokumentów faraona.

Mehczeci - powiernik tajemnic faraona

Grobowiec urzędnika znaleziono w pobliżu piramidy schodkowej Dżesera, wzniesionej 4,7 tysiąca lat temu i uznawanej za najstarszą tego typu budowlę na świecie. Miejsce pochówku zlokalizowane jest na wschodnim brzegu tzw. Suchej Fosy - gigantycznych rozmiarów rowu, który otaczał piramidę wraz z kompleksem świątynnym.

Polscy archeolodzy pracujący od wielu sezonów na terenie Fosy, odkryli, że miejsce było wykorzystywane jeszcze długo po panowaniu Dżesera - pierwszego faraona z III dynastii okresu Starego Państwa (który rządził Egiptem prawdopodobnie od 2690-2670 r. p.n.e.).

Tym razem badacze natrafili na grobowiec urzędnika Mehczecziego. Jak wynika z inskrypcji umieszczonej w miejscu pochówku, człowiek ten był dopuszczony do tajemnic archiwum samego faraona.

Można przypuszczać, że w przypadku tego tytułu chodzi raczej nie tyle o kategorię dokumentów, ile o dostęp do etapu ich powstawania. Możliwe, że miał prawo wiedzieć, jakie dokumenty powstają w królewskiej kancelarii, zanim zostały one ogłoszone. Ale to tylko domysł, bo dla czasów, o których rozmawiamy, mamy niewiele informacji - komentuje prof. Kamil Omar Kuraszkiewicz z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego

Mehczeci miał pełnić również funkcje zarządcy królewskiej posiadłości i być kapłanem kultu grobowego króla Teti. Naukowcy podejrzewają, że najprawdopodobniej żył w czasie panowania faraona Userkare - następcy Tetiego.

KHALED DESOUKI/AFP/East News

Grobowiec czeka na eksplorację

Gdy udało się odsłonić wejście do grobowca Mehczecziego, naukowcom ukazały się niespotykanej jakości reliefy i wypisane hieroglifami imię właściciela. Część dekoracji nie została ukończona, widać jedynie szkice czarnym tuszem na wapiennym tynku. Prawdziwe skarby czekają na naukowców jednak w środku - pod warunkiem, że miejsce nie zostało wyrabowane, co niestety zdarzało się w Egipcie już od starożytności.

Na razie zlokalizowaliśmy kaplicę. Niemal na pewno znajduje się w niej szyb grobowy, gdzie właściciel został pochowany. Ale tego dowiemy się po eksploracji - podkreśla prof. Kuraszkiewicz

Polski archeolog jest autorem koncepcji, mówiącej o tym, że Sucha Fosa, uznawana dotąd za kamieniołom, z którego wydobywano kamień do budowy piramidy - pełniła tak naprawdę rolę drogi w zaświaty dla zmarłego faraona. Być może, zawartość wnętrza grobowca Mehczecziego rzuci nieco więcej światła na historię Sakkary i wierzeń starożytnych Egipcjan.

Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł