FB/KAT & Roman Kostrzewski

Roman Kostrzewski uroczyście pożegnany przez fanów

Legenda polskiego heavy metalu i jeden z najbardziej znanych rodzimych satanistów został pożegnany przez rodzinę i fanów. Tuż po ceremonii tłum zgromadzony na cmentarzu w Bytomiu odśpiewał jeden z największych przebojów zespołu KAT.

Legenda metalu

Roman Kostrzewski odszedł po długiej walce z chorobą nowotworową. Jego zgon nastąpił 10 lutego, a w chwili śmierci miał 61 lat. Zostawił po sobie dziesiątki kultowych utworów heavy metalowych oraz wspomnienia związane z setkami wspaniałych koncertów. Poza dokonaniami muzycznymi fani z pewnością pamiętają zrealizowany przez niego audiobook "Biblii Szatana".

Pogrzeb Kostrzewskiego

O śmierci Romana Kostrzewskiego poinformował na swoich social mediach zespół Kat & Roman Kostrzewski. Doczekaliśmy się wielu poruszających nekrologów autorstwa osób związanych z kulturą czy dziennikarstwem. Tak o odejściu Kostrzewskiego napisał Jakub Żulczyk:

Z rzeczy ważnych. Zmarł Roman Kostrzewski, obywatel zero polskiego heavy metalu, gwiazda wolności w naszym katotalibańskim piekiełku. W samym środku lat 90tych, rekonkwisty kleru i zbiorowej histerii na punkcie Wojtyły, Kostrzewski wydał kasetowego audiobooka, na którym czytał "Biblię Szatana" La Veya. Chociażby ta odwaga zasługuje na szacunek, nawet jeśli sam La Vey to postać raczej komediowo-wodewillowa. Sam nie powiem, żebym był jakimś chuliganem Kata, ale w podstawówce kaseta z "Oddechem wymarłych światów" na półce była i leciała. RIP Lucyperze, cześć Twojej nieświętej pamięci.

Łza dla cieniów minionych

Ceremonia pogrzebowa legendy heavy metalu odbyła się w Bytomiu. Tuż po pożegnaniu Romana Kostrzewskiego przez jego rodzinę i przyjaciół byliśmy świadkami wzruszającego momentu. Wszyscy fani, który przyjechali, by uczcić pamięć o naczelnym polskim sataniście, wraz z zespołem KAT odśpiewali akustyczną wersję utworu pod tytułem "Łza dla cieniów minionych", a więc jednego z najbardziej kultowych przebojów napisanych przez Kostrzewskiego.

Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł