Apostazja, czyli wystąpienie z Kościoła. Jakie niesie ze sobą konsekwencje?
Czym jest apostazja?
Apostazja to nie tylko całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej, ale również wypisanie się ze wspólnoty kościoła. Jest to automatyczna ekskomunika, jednak trzeba pamiętać o tym, że procedura apostazji nie wiąże się z pozbawieniem konkretnej osoby tytułu katolika. Tak naprawdę pozostanie nim już do śmierci, ponieważ decyduje o tym przyjęcie chrztu. Nie można się go wyrzec i jest nieusuwalny.
Ciekawym aspektem jest to, że w 2010 roku Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego odnotował 459 apostazji w całej Polsce. Późniejszych statystyk nie ma, ponieważ obecnie się ich nie prowadzi. Powodem ma być "niewielka skala zjawiska". Ma się to jednak zmienić, a badania nad tym zjawiskiem mają być wznowione, choćby z powodu tego, że w 2020 roku tylko w Archidiecezji Poznańskiej szeregi wiernych opuściło 370 osób.
Jakie konsekwencje niesie ze sobą apostazja?
Każda osoba, która chce wyjść na dobre z Kościoła Katolickiego, powinna najpierw zapoznać się z konsekwencjami, jakie ją czekają. Katolik, który zdecyduje się na ten krok, może w przyszłości zapomnieć o:
- byciu świadkiem bierzmowania oraz małżeństwa,
- byciu rodzicem chrzestnym,
- czynnym udziale w obrzędach religijnych,
- katolickim pogrzebie,
- przynależności do różnorodnych organizacji oraz stowarzyszeń katolickich.
Istotne jest jednak to, że tego typu oświadczenie woli nie wiąże się z unieważnieniem sakramentów, które już zostały przyjęte, a więc chrztu, bierzmowania czy małżeństwa.
To jednak nie wszystko, ponieważ ważne jest również to, że osoba, która dokonuje apostazji, wcale nie musi decydować się na inną wiarę.
Najczęściej pozostaje poza jakąkolwiek wspólnotą religijną.
Jak dokonać apostazji?
Szeregi Kościoła Katolickiego można opuścić dość łatwo, ponieważ procedura nie jest skomplikowana. Najważniejszy element jest taki, że konkretna osoba musi mieć ukończone 18 lat, a także powinna być zdolną do czynności prawnych. Decyzję podejmuje bowiem w sposób świadomy oraz wolny. Do zrealizowania jest kilka etapów.
Pierwszy polega na złożeniu oświadczenia woli. Zainteresowany musi to zrobić osobiście, w obecności proboszcza. Jest to ważne, ponieważ dokumentu nie można wysłać elektronicznie albo pocztą. Aby wystąpić z Kościoła Katolickiego, powinieneś przygotować trzy kopie dokumentu, a następnie podpisać je na miejscu. Jeden egzemplarz będziesz mógł zabrać ze sobą, drugi zostanie w parafii, a trzeci trafi do kurii.
W oświadczeniu muszą znaleźć się informacje o danych personalnych konkretnej osoby, data i miejsce chrztu, zapis o dobrowolności apostazji, a także wyrażenie woli o wystąpieniu z Kościoła. Zapis nie może w żadnym wypadku budzić jakichkolwiek wątpliwości.
Co ważne, oświadczenie należy złożyć w parafii związanej z miejscem zamieszkania, przy sobie trzeba mieć jedno świadectwo chrztu, a także dowód osobisty. Jeżeli mieszkasz daleko od parafii chrztu, akt możesz otrzymać pocztą.
Kolejny etap to rozmowa z proboszczem. Do jego obowiązków należy to, żeby odwieźć konkretną osobę od podjęcia tej decyzji. Ksiądz pyta o przyczyny, a także upewnia się, że apostazja jest w pełni świadoma. Kiedy zainteresowany jest pewien i nie chce zmienić zdania, informacja o zajściu jest odnotowywana na marginesie aktu chrztu.
Czy apostazję można anulować?
Apostazja jest odwracalna i można ją anulować. Powrót do Kościoła Katolickiego nie jest skomplikowany. Wystarczy, że konkretna osoba złoży oświadczenie woli. Muszą się w nim znaleźć dane personalne, a także data, miejsce chrztu oraz apostazji. Istotne jest to, żeby zainteresowany napisał również o powodach odejścia oraz chęci ponownego przystąpienia do Kościoła.
Ksiądz po otrzymaniu oświadczenia, rozmawia z zainteresowanym, a następnie uchyla ekskomunikę oraz nakłada pokutę na konkretną osobę. Oczywiście można tego dokonać w innej parafii, zawsze powinna być ona zgodna z miejscem zamieszkania.