Nie żyje Daniel Passent. Miał 83 lata
Śmierć publicysty
O zgonie Daniela Passenta poinformowała "Polityka", a więc czasopismo, z którym był związany przez znaczną część swojego życia. Jak możemy przeczytać na stronie magazynu:
Z ogromnym żalem informujemy, że zmarł Daniel Passent, autor przez całe życie związany z tygodnikiem „Polityka”, felietonista, bloger, nasz Kolega.
Daniel Passent rozpoczął swoją karierę w "Polityce" już pod koniec lat 50. i był jej wierny aż po kres swoich dni. Nie był to jednak jedyny projekt, w którym brał czynny udział. Pisał scenariusze do występów najbardziej znanych ówcześnie kabaretów, prowadził audycje w radiu TOK FM oraz tworzył jednego z najstarszych blogów traktujących o polityce ("En Passant", na którym zaczął publikować w 2006 roku).
Dorobek literacki Daniela Passenta
Passent był korespondentem "Polityki" w trakcie wojny w Wietnamie. Pokłosiem jego odwiedzin w tym nieprzyjaznym rejonie była książka pod tytułem "Co dzień wojna".
Poza nią ma na koncie również takie pozycje, jak "Bitwa pod wersalikami", "Bywalec" czy "W 80 lat dookoła Polski", którą opublikował w swoje osiemdziesiąte urodziny.
"Jesteśmy zdewastowani"
O śmierci Daniela Passenta napisała na swoim Facebooku jego córka, Agata Passent, obecnie dziennikarka TVN24:
Daniel Passent umarł dziś. Jesteśmy zdewastowani. Proszę uszanować naszą prywatność. Dziękuję Wszystkim Przyjaciołom i Przyjaciółkom Taty, wszystkim Czytelnikom Taty i Słuchaczkom za wsparcie. O terminie pożegnania Taty poinformuję Was na moim blogu.