Wadliwe pytania w teście na prawo jazdy. Znamy szczegóły!
Nowe pytania w bazie
Przez weekend do bazy egzaminacyjnej zostało dodanych ponad 40 nowych pytań, z czego 9 okazało się wadliwych. W ich przypadku odpowiedzi były błędnie przypisane.
Przykładowo, zdający otrzymali pytanie o strefę zamieszkania. Na zdjęciu natomiast znajdował się znak oznaczający obszar zabudowany. Pytanie brzmiało: "Czy wjeżdżasz w strefę zamieszkania?". Odpowiedź przecząca w systemie oznaczona była jako błędna.
Ile osób trafiło na wadliwe pytania?
Na źle przygotowane pytania trafiło 200 osób. Jak podaje RMF24:
Już wiadomo, że co najmniej 25 osób nie zdało w poniedziałek egzaminu, bo źle odpowiedziały na wadliwe pytania i to miało bezpośredni wpływ na wynik ich testu.
Kto za to odpowie?
Za całe zamieszanie odpowiedzialne jest Ministerstwo Infrastruktury, które przygotowało pytania. Wszystkie z nich zostały następnie zaakceptowane przez wyznaczoną w tym celu Komisję Weryfikacyjną.
Jak czytamy w oficjalnym komunikacie resortu:
Wadliwe pytania nie mogą zatem już zostać wylosowane przez kandydatów na kierowców. Minister infrastruktury zlecił uruchomienie kontroli w Departamencie Transportu Drogowego w MI oraz w Komisji. Trwa ustalanie bezpośrednich przyczyn błędu. Za zaistniałą w wyniku zaniedbania Komisji do spraw weryfikacji i rekomendacji pytań egzaminacyjnych sytuację wszystkich kandydatów na kierowców, którzy byli narażeni na wylosowanie wadliwych pytań, przepraszamy.
Co dalej?
Tego typu sytuacje przewiduje ustawa o kierujących pojazdami. Zakłada ona możliwość złożenia skargi:
Skargę dotyczącą egzaminu państwowego wraz z jej uzasadnieniem składa się w terminie 14 dni od dnia, w którym był przeprowadzany egzamin, do marszałka województwa, za pośrednictwem dyrektora wojewódzkiego ośrodka ruchu drogowego.
Jeśli skarga rzeczywiście zostanie uznana za zasadną, wówczas egzamin zostanie unieważniony, a pechowy zdający będzie mógł przystąpić do niego ponownie. Tym razem na koszt WORD.