Rex Features/East News

ISIS: Wyszkolone przez nas dzieci przeprowadzą zamachy

Należące do Państwa Islamskiego media chwalą się wyszkoleniem armii dzieci, które mają przeprowadzać zamachy terrorystyczne. Fanatycy pokazali nagranie ze szkolenia młodych zamachowców i zapowiedzieli ataki m.in. we Włoszech i Hiszpanii.

Szkolenie dzieci

Materiał o dzieciach-żołnierzach opublikował islamistyczny tygodnik internetowy Al – Naba. Jest on bezpośrednio związany z Państwem Islamskim. W publikacji pokazano drastyczne zdjęcia i film ze szkolenia w "instytucie ofensywy szczeniąt", jak mudżahedini z ISIS nazwali obozy przygotowawcze dla dzieci, które mają przeprowadzać zamachy terrorystyczne.

Wiadomo, że szkolenia odbyły się w Nigerii, a prowadzący je bojownicy Państwa Islamskiego zapowiadają, że ich mali żołnierze - niewidoczni dla europejskich służb migracyjnych - przeniknął m.in. do Włoch i Hiszpanii, gdzie mają przeprowadzić ataki.

To pokolenie nie skażonych, z którymi Bóg przygotowuje się do prawdziwej walki przeciwko fałszowi i skorumpowaniu, gdziekolwiek się ono pojawi - czytamy w ideowym materiale Al – Naba.
Pixabay

Fanatyczne wychowanie

Na wspomnianym nagraniu widać m.in. jak kilkoro dzieci w wieku o 12-18 lat morduje z zimną krwią więźniów Państwa Islamskiego w Nigerii. To prawdopodobnie żołnierze tamtejszych sił rządowych.

Al – Naba pisze, że to element szkolenia i wychowania w duchu dżihadu, który ma objąć cały świat.

Nowe pokolenie zostanie wychowane w pasji męczeństwa i zabijania w imię Allaha - twierdzą autorzy.

Przysięga na dżihad

Dzieci w trakcie szkolenia oglądają bardzo brutalne materiały propagandowe Państwa Islamskiego. Składają także uroczystą przysięgę, że podbiją dla Allaha Hiszpanię oraz Rzym (który dla fanatyków utożsamia de facto wszystkie kraje chrześcijańskie i cywilizację zachodnią).

Choć sceny pokazane i filmie Al – Naba są prawdziwe, trudno ocenić, na ile publikacja ma mieć wymiar jedynie ideowy i propagandowy, a na ile to zapowiedź rzeczywistych ataków z wykorzystaniem dzieci. Faktem jest, że europejskie służby graniczne nie tyle z pobłażliwością, ile z większą empatia patrzą na dzieci w dużych grupach migrantów próbujących przedostać się do Europy.

Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł