YT/Netflix Polska

"Jak pokochałam gangstera": wdowa po Nikosiu jest oburzona

"Jak pokochałam gangstera" jest filmem, który od momentu premiery na Netflixie stał się hitem w Polsce. Historia trójmiejskiego gangstera Nikosia nie spodobała się jednak wdowie po nim. W oficjalnym oświadczeniu napisała między innymi, że produkcja w reżyserii Macieja Kawulskiego jest "bluźnierstwem".

Oburzona wdowa

Edyta Skotarczak, która przez wiele lat była żoną gangstera Nikodema Skotarczaka, zwróciła uwagę na fakt, że twórcy filmu nie skontaktowali się z nią na żadnym etapie powstawania produkcji.

W związku z ogromną ilością zapytań dotyczących kwestii mojej rzekomej autoryzacji filmu oświadczam, iż na żadnym etapie realizacji filmu o moim zamordowanym mężu Nikodemie Skotarczak „Nikosiu” scenarzysta jak i reżyser nie skontaktowali się ze mną jako ostatnią żoną oraz z naszymi dziećmi. Nie uzyskali żadnej zgody na nakręcenie filmu w dowolnej interpretacji i wizji oraz takiej wyjątkowo negatywnej formie naruszającej przy tym nie tylko uczucia osób najbliższych zmarłego, ale również normy życia społecznego, a przede wszystkim prawo do prywatności, ludzką godność, cześć, pamięć po osobie zmarłej.

"Jak pokochałam gangstera" to bluźnierstwo

Wdowa zwraca również uwagę na liczne kłamstwa, jakie rzekomo pojawiły się na ekranie.

W mojej ocenie, jak i w ocenie osób znających Nikodema oraz mnie - ten projekt jest jednym wielkim bluźnierstwem i nie sposób nie odnieść wrażenia, iż ma na celu pokazanie jego postaci w negatywnym, upokarzającym, umniejszającym i po części zakłamanym świetle.

"Jak pokochałam gangstera" - hit Netflixa

Film w reżyserii Macieja Kawulskiego stał się niezwykle popularny już od pierwszych chwil po premierze. Jest to sequel produkcji "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa", która miała premierę w 2019 roku. Opowieść inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami, a głównym bohaterem jest Nikodem "Nikoś" Skotarczak, trójmiejski gangster.

Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł