Kontrowersyjna małopolska kurator oświaty zostanie odwołana?
Nowak udzielała wywiadu w Radio Zet. Pytano ją o różne rzeczy, na czele z kwestiami szkolnictwa, ale coś podkusiło radiowego redaktora, żeby zadać pytanie o obowiązek szczepień wśród nauczycieli. A panią kurator, coś podkusiło, żeby na to pytanie odpowiedzieć, zgodnie z własnymi poglądami.
Z mojego punktu widzenia – nie, absolutnie nie. Dlatego, że uważam, iż człowiek dorosły, wolny, musi sam odpowiedzialnie wybierać i nie wolno go do tego zmuszać. Absolutnie nie zgadzam się z pomysłem na to, żeby kogokolwiek do czegokolwiek przymuszać (...). To jest wolna decyzja każdego wolnego człowieka. Zwłaszcza, jeżeli mówimy o szczepionkach, które, tak jak wszyscy wiedzą, jeszcze nie są do końca stwierdzone konsekwencje stosowania tego eksperymentu - tłumaczyła Barbara Nowak
W ostatniej chwili, małopolska kurator złapała kontakt z rzeczywistością i na pytanie, czy sama przyjęła szczepionkę, stwierdziła, że to jej prywatna sprawa i, że pozostawi to bez odpowiedzi. Niestety, refleksja przyszła zbyt późno.
Wściekły Niedzielski, Czarnek zmuszony do reakcji
Minister zdrowia nie krył swojego niezadowolenia wypowiedziami małopolskiej kurator. Niedzielski zasugerował, że Barbarze Nowak za bardzo spodobało się życie w błysku fleszy i postanowiła zostać medialnym ekspertem od wszystkiego, zamiast wykonywać powierzoną jej funkcję.
O takich wybrykach słyszymy systematycznie od czasu do czasu, że znajduje się osoba „oświecona”, która uważa, że potrafi przeciwstawić się swoim nikłym autorytetem całemu światu nauki. Jeżeli ktoś chce się popisać, chce zaistnieć medialnie, bo to zawsze przyciąga uwagę, to powinien sobie jednocześnie zdawać sprawę, że bierze na siebie ogromną odpowiedzialność. Każda osoba, która ze względu na taką wypowiedź zwątpi, zrezygnuje ze szczepienia, to jest osoba, której odpowiedzialność za życie i zdrowie obciąża tych „autorytetów”, które do tego namawiają - mówił Adam Niedzielski na konferencji prasowej
Minister zdrowia dodał, że osoby, które wypowiadają się na temat szczepień w taki sposób i w takim momencie pandemii, nie powinny odpowiadać za edukację w Polsce. Tym samym, wywołał do tablicy ministra Przemysława Czarnka, który w zdawkowym komunikacie odciął się od wypowiedzi małopolskiej kurator, nazywając je "szkodliwymi".
Barbara Nowak, kiedy już opuściła medialne salony i wróciła do swojej szarej rzeczywistości małopolskiego kuratorium, zrozumiała, że tym razem przeholowała. Pospiesznie wydała, więc komunikat, w którym przeprosiła za swoje niefortunne wypowiedzi i przyznała, że "jako historyk, nie powinna wypowiadać się na temat szczepień". Późna refleksja może okazać się niewystarczająca. Decyzja o odwołaniu małopolskiej kurator oświaty, ma zapaść w poniedziałek.