Prawo i Sprawiedliwość -charakterystyka partii, najważniejsze informacje
Prawo i Sprawiedliwość - historia powstania
Lech Kaczyński zdobył popularność jako Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny w rządzie AWS. W 2001 roku, kiedy skończyła się jego kadencja, utworzył na fali swojej popularności, wraz z bratem Jarosławem, partię Prawo i Sprawiedliwość. Pierwszy komitet wyborczy PiS powstał 22 marca w Białymstoku. Najpierw, politycy PiS mieli wystartować w wyborach samodzielnie, jednak ich plany się nie powiodły i ostatecznie zdecydowali się na porozumienie z Przymierzem Prawicy. Oficjalna data powstania partii to 29 maja 2001 roku.
Pierwsze wybory nie były łaskawe dla polityków. Jako raczkująca partia zdobyli poparcie na poziomie 9,5%, choć trzeba przyznać, że był to czwarty wynik w kraju, a więc całkiem nieźle. To wtedy bracia Kaczyńscy wprowadzili do Sejmu 44 posłów. W 2002 roku Lech Kaczyński został prezydentem Warszawy. W tym czasie, w wyborach samorządowych PiS zbratało się z Platformą Obywatelską.
Kolejnym przełomem był rok 2005, kiedy kandydatem PiS na prezydenta Polski był sam Lech Kaczyński. W wyborach parlamentarnych partia startowała jako sojusznik PO. To wtedy PiS wprowadził do Sejmu aż 155 posłów, z kolei do Senatu 49 senatorów. Tego roku też prezydent Lecha Kaczyński pokonał Donalda Tuska, zdobywając poparcie na poziomie 54,04% w drugiej turze. To wtedy plany wspólnych rządów odeszły w niepamięć. Jarosław Kaczyński i jego brat postanowili, że będą rządzić sami. Funkcję premiera powierzono wtedy Kazimierzowi Marcinkiewiczowi, a partia podpisała porozumienie z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin.
Jarosław Kaczyński funkcję premiera objął w 2006 roku, zastępując Marcinkiewicza. Rok 2007 nie był dobry dla partii. W wyborach parlamentarnych, politycy zostali pokonani przez Platformę Obywatelską. Dopiero w 2015 roku wrócili na szczyt i do tej pory politycy tej partii utrzymują wysoką pozycję w rządzie.
Charakterystyka partii
Partia PiS oraz prezydent Lech Kaczyński, wyraźnie głosili potrzebę naprawy "państwa w ruinie". Chcieli również odciąć się od komunistycznej przeszłości, a nawet dopuścić się zmiany konstytucji. Prawo i Sprawiedliwość jest konserwatywną partią, politycy przywiązują dużą uwagę do tradycji oraz historii, a także religii. Mówią otwarcie o wartościach chrześcijańskich, a także tożsamości narodowej.
Jeżeli chodzi o politykę zagraniczną, to członkowie PiS stawiają na sojusz z USA. To podczas ich rządów, wysłano większą liczbę polskich żołnierzy do Afganistanu. Prezydent RP Andrzej Duda dodatkowo także forsuje projekt Inicjatywy Trójmorza.
Czołowi politycy
Wśród najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości znajdują się:
- Jarosław Kaczyński - współzałożyciel partii, prezes PiS,
- Mateusz Morawiecki - Prezes Rady Ministrów,
- Andrzej Duda - prezydent Polski,
- Beata Szydło - wiceprezes,
- Mariusz Błaszczak - wiceprezes PiS,
- Antoni Macierewicz - wiceprezes PiS,
- Paweł Zalewski - były wiceprezes partii,
- Joachim Brudziński - wiceprezes PiS,
- Stanisław Karczewski - marszałek Senatu,
- Mariusz Kamiński - Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, koordynator służb specjalnych,
- Przemysław Czarnecki - Minister Edukacji i Nauki,
- Elżbieta Witek - przewodnicząca Komisji Etyki, członkini prezydium izb parlamentarnych,
- Krzysztof Sobolewski - sekretarz generalny.
Program wyborczy Prawa i Sprawiedliwości
Partia Prawo i Sprawiedliwość jest dość konserwatywna, podobnie jak założenia w ich programie wyborczym. Wśród najpopularniejszych można wyróżnić:
- podatek progresywny,
- dekomunizację oraz lustrację współpracowników władz PRL,
- obniżenie składki emerytalno-rentowej dla młodych pracowników,
- sprzeciw wobec wprowadzenia waluty euro,
- sprzeciw względem pochopnej prywatyzacji dóbr państwowych,
- wycofanie polskich szkół wyższych z systemu bolońskiego.
PiS był największą partią opozycyjną od 2007 do 2015 roku. Wybory przegrywali ze swoimi niegdyś sojusznikami, a obecnie największymi rywalami, a więc politykami Platformy Obywatelskiej. Obecnie nic nie wskazuje na to, aby chętnie i bez walki mieli oddać stołki w Sejmie oraz Senacie. Robią wszystko, co w ich mocy, żeby już teraz przekonać do siebie wyborców, a w przyszłości nadal piastować funkcje partii rządzącej. Czas pokaże, jak głosować będą polscy obywatele.