TVN Siedem w końcu z koncesją
Długa walka
Walka o aktualną koncesję ze strony Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji była długa i stresująca. Przedstawiciele grupy Discovery, do której należy TVN Siedem, złożyli wniosek o jej przedłużenie już w 2020 roku, jednak musieli czekać aż do 1 lutego... tego roku na pierwsze obrady w tej sprawie. Jak się jednak okazało, wszystko poszło po myśli właścicieli stacji i koncesja została przedłużona.
Ważny głos
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji składa się z pięciu członków. Aby udzielić danej stacji koncesji, potrzeba czterech głosów. Pierwsze głosowania całkowicie wykluczyły możliwość przedłużenia koncesji, gdyż "przeciw" było dwóch członków - Janusz Kawecki oraz Andrzej Sabatowski, obaj powołani do tych ról przez prezydenta Andrzeja Dudę. Jak się jednak okazało w trakcie ostatecznego głosowania, Sabatowski zmienił swoją decyzję. Uargumentował ten czyn następująco:
Konsultacje i rozmowy ostatniej doby, odnoszące się szczególnie do obecnych uwarunkowań międzynarodowych, spowodowały, mimo dużych zastrzeżeń prawnych, które wymagają niewątpliwie uporządkowania, że zmieniłem swoje stanowisko w sprawie nowej koncesji dla TVN7
Wolne media
To nie pierwsza potyczka Grupy Discovery z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji. Jeszcze niedawno opinię publiczną poruszył fakt, że zwleka ona z przedłużeniem koncesji dla kanału TVN24. W międzyczasie Sejm przegłosował również nowelizację jednej z ustaw, która miała ugodzić we właścicieli TVN-u. Jak się jednak okazała, koncesja została przyznana tuż przed upływającym terminem swojej "przydatności", zaś prezydent Duda zawetował "lex TVN".