Raty kredytów znów pójdą w górę
RPP znów podnosi stopy
To trzecie z rzędu posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, które kończy się decyzją o podniesieniu stóp procentowych. Pierwszy raz stopy poszły w górę w październiku. Wówczas Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, ogłosił, że po rekordowo niskim notowaniu utrzymującym się od maja 2020 roku do września 2021 roku (0,10 proc.) stopa procentowa pójdzie w górę o 0,5 proc. W zasadzie była to pierwsza podwyżka od maja 2012 roku. Natomiast w listopadzie Rada podniosła stopę bazową do 1,25 proc. Teraz stopy poszły w górę dokładnie o tyle, ile prognozowali ekonomiści, czyli o 50 punktów bazowych.
Stopy procentowe NBP po ostatnim posiedzeniu decyzji:
- stopa referencyjna 1,75 proc. w skali rocznej;
- stopa lombardowa 2,25 proc. w skali rocznej;
- stopa depozytowa 1,25 proc. w skali rocznej;
- stopa redyskonta weksli 1,80 proc. w skali rocznej;
- stopa dyskontowa weksli 1,85 proc. w skali rocznej.
Reakcja na inflację
Decyzje Rady w kolejnych miesiącach będą nadal nakierowane na obniżenie inflacji do poziomu zgodnego z celem inflacyjnym NBP w średnim okresie, przy uwzględnieniu kształtowania się sytuacji koniunkturalnej, tak aby zapewnić średniookresową stabilność cen, a jednocześnie wspierać zrównoważony wzrost gospodarczy po globalnym szoku pandemicznym - czytamy w komunikacie Narodowego Banku Polskiego po posiedzeniu.
Tymczasem inflacja w listopadzie, według rachunków Głównego Urzędu Statystycznego, wyniosła rekordowe 7,7 proc. To najwyższa poziom inflacji w XXI wieku. Ostatni raz tak wysokie notowania mieliśmy w 2000 r., gdy inflacja wynosiła 8,5 proc. Większość ekonomistów uważa jednak, że rachunki GUS są zaniżone i w rzeczywistości mamy już do czynienia z dwucyfrowym wzrostem inflacji.