Krzysztof Gonciarz reklamuje Amazon. Fani nie są zbyt zachwyceni
Reklama skarpetek powodem oburzenia?
Na Instagramie Krzysztofa Gonciarza od wczoraj znaleźć można zdjęcie, na którym uśmiechnięty youtuber otoczony jest przez wymyślne zestawy skarpetek. W opisie możemy przeczytać:
Pewnie zazdrościcie mi tych zestawów. Nic dziwnego. Wraz z @amazon.pl mam dla Was skarpetkowy #konkurs. Zadanie jest proste: Do 19 grudnia 2021 roku opisz w komentarzu pod postem idealne skarpety, które chciałbyś znaleźć pod choinką! Do zgarnięcia 25 par skarpetek od Rainbow Socks.
Nie zdołaliśmy jeszcze odpocząć po zarzutach wobec Kasi Babis, a tu pojawia się kolejna sprawa tego rodzaju. Znaczna część komentarzy, które znaleźć można pod tym wpisem, jest negatywna.
Amazon obozem pracy
Pod postem Krzysztofa Gonciarza wypowiedziała się między innymi lewicowa aktywistka Maja Staśko:
Ale że Amazon?! Pracowałam w magazynie Amazona z tysiącami innych osób i to jest współczesny obóz pracy, a najbogatszy człowiek świata czerpie zyski z naszej niskopłatnej pracy. A niedawno zwolniono pracownicę z polskiego magazynu za działalność związkową...
Kontrowersje wokół Amazona
W mediach nieustannie możemy dostrzec doniesienia na temat tego, że Amazon traktuje swoich pracowników jak niewolników. Warunki pracy w magazynach amerykańskiego giganta przyniosły śmieć wielu osobom - przykładowo niedawno w trakcie tornad, jakie przeszły przez kilka stanów, zginęli pracownicy Amazonu, którzy z jakiegoś powodu znajdowali się akurat w pracy, a nie specjalnym schronie. W Polsce z kolei, niedaleko Poznania, doszło do zasłabnięcia jednego z magazynierów. Nie dało się go uratować.