Liczba przeciwników rządu rośnie. Polacy są wściekli
Liczba przeciwników rządu rośnie
Z sierpniowego badania CBOS wynika, że Polacy odczuwają skutki pędzącej inflacji, problemy z dostępem do węgla oraz obawiają się rosnących cen surowców. Wzrost niezadowolenia polityką rządu zwiększył się o 7 pkt proc. w stosunku do lipca.
Z sondażu CBOS wynika, że obecnie 29 proc. ankietowanych popiera obecny rząd, co oznacza spadek o 3 pkt proc. Przeciwników jest znacznie więcej i jest ich obecnie 46 proc.
Zdecydowanie umocniły się negatywne oceny jego polityki gospodarczej, jak również całokształtu działań. Wyraźnie wzrosło ponadto niezadowolenie z samego premiera. Ogólnie rzecz biorąc, są to najgorsze notowania w historii obu gabinetów Mateusza Morawieckiego - napisali autorzy badania.
Za Tuska było lepiej
W innym sondażu Polacy byli pytani przez "Super Express" o to, czy lepiej żyje się Polakom za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, czy za czasów szefa Platformy Obywatelskiej.
Wnioski są interesujące. Zgodnie z wynikami badania 53 proc. pytanych Polaków odpowiedziało, że lepiej im się żyło za premiera Donalda Tuska, a 47 proc. jest zdania, że bardziej odpowiednie warunki życia gwarantuje Mateusz Morawiecki.
Według specjalistów sondaż pokazuje niechęć i brak zaufania do Morawieckiego. Elektorat przestał wierzyć w argumenty podawane przez rząd, bo zauważył, że politycy partii Prawa i Sprawiedliwości wygłaszają argumenty, które nie mają pokrycia w rzeczywistości.
Sondaż przeprowadził Instytut Badań Pollster 23-24 sierpnia 2022 r. na reprezentatywnej próbie 1029 dorosłych Polaków.