Martwe wieloryby u wybrzeży Australii

Martwe wieloryby na plaży u wybrzeży Australii

Martwe kaszaloty zostały odkryte w poniedziałek po południu (19 września) na wyspie King Island w Cieśninie Bassa. Wyspa należy do stanu Tasmania i znajduje się między Melbourne, a północnym wybrzeżem Tasmanii. Dzień później na miejsce odnalezienia ciał wielorybów udał się zespół rządowego Programu Ochrony Morza i przeprowadził sekcję zwierząt, aby ustalić przyczynę ich masowej śmierci. 21 września Departament Zasobów Naturalnych i Środowiska Tasmanii opublikował zdjęcia zwłok jednego z młodych kaszalotów wyrzuconych na plażę. Rejon Cieśniny Bassa i wody wokół Tasmanii to naturalne miejsce bytowania kaszalotów, dlatego ich masowe pojawienie się na brzegu budzi niepokój naukowców i władz odpowiedzialnych za ochronę dzikiej przyrody Australii.

Tragedia z roku 2020

Nie jest to pierwszy przypadek odkrycia martwych wielorybów u brzegów Tasmanii. We wrześniu roku 2020 około 470 grindwali długopłetwych znaleziono na plaży u zachodniego wybrzeża Tasmanii, w pobliżu portu Macquarie. Po tygodniu wysiłków uratowano 111 z tych wielorybów, ale reszta zginęła. Tragedia z roku 2020 była największą masową śmiercią wielorybów spowodowaną wyrzuceniem na brzeg w historii Australii.

Dlaczego wieloryby osiadają na przybrzeżnych mieliznach i giną?

Wybrzeża Tasmanii oraz okolice Geographe Bay w Zachodniej Australii to miejsca, w których wyjątkowo często dochodzi do masowych wyrzutów wielorybów na brzegi. Jak dotąd naukowcy nie znaleźli jednoznacznego wyjaśnienia fenomenu masowego osiadania waleni na mieliźnie. Pojawiają się teorie, że za osiadanie zwierząt na płyciznach odpowiedzialne jest ukształtowanie terenu, które zaburza odbiór fal dźwiękowych, dzięki którym wieloryby nawigują w oceanie.