Łukasz Mejza na mównicy sejmowej
Piotr Molecki/East News

Łukasz Mejza został wezwany do delegatury CBA

Wiceminister sportu Łukasz Mejza miał stawić się o godzinie 9.30 w delegaturze CBA przy ulicy Poleczki w Warszawie. Polityk musiał złożyć wyjaśnienia w postępowaniach kontrolnych prowadzonych przez biuro.
Reklama

Łukasz Mejza wezwany do CBA

Wiceminister sportu Łukasz Mejza został wezwany na godz. 9.30 do delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego przy ulicy Poleczki w Warszawie.

O sprawie poinformował reporter śledczy Radia Zet Mariusz Gierszewski.

Firma Mejzy oferowała kosztowne terapie chorym na nieuleczalne choroby

Sprawa ma związek z publikacją Wirtualnej Polski. Portal ustalił, że firma Mejzy miała za wysokie kwoty oferować terapię osobom cierpiącym na Parkinsona, Alzheimera, raka, a także nieuleczalnie chorym dzieciom.

Reklama

W środę minister sportu w rządzie Zjednoczonej Prawicy odniósł się do stawianych mu zarzutów.

Bardzo mocno wspieram, wspierałem i będę wspierał rząd Zjednoczonej Prawicy i cały propolski obóz. Natomiast zostałem wybrany z list opozycyjnych. Cała ta nagonka, ten atak medialny, nakręcenie spirali nienawiści, fali hejtu, ma na celu zniszczenie mnie psychicznie, tak, abym miał dość polityki i abym z tej polityki zrezygnował, abym zrezygnował z bycia posłem na Sejm RP. Jeżeli ja zrezygnuję z bycia posłem, jeżeli oddam mandat na Sejm RP, to w moje miejsce wejdzie poseł opozycyjny. I wtedy opozycja uzyska większość i wywoła kryzys parlamentarny. Kiedyś chcieli dorżnąć watahy. Dzisiaj chcą dorżnąć Mejzę. To tyle, jeśli chodzi o poczucie moralnej i politycznej odpowiedzialności - ocenił Łukasz Mejza.
Reklama
Autor - Kamil Wroński
Autor:
|
redaktor depesza.fm
k.wronski@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama