policjant
zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Pijana lekarka na 24-godzinnym dyżurze

Lekarka w szpitalu w Pucku przyszła na 24-godzinny dyżur zupełnie pijana. Zareagowała policja.
Reklama

49-letnia lekarka miała 2,5 promila

W niedzielę około godziny 16:00 oficer dyżurny puckiej policji dostał zgłoszenie z informacją, że pełniąca dyżur w puckim szpitalu lekarka, prawdopodobnie jest pijana.

Oficer dyżurny puckiej policji odebrał zgłoszenie z informacją, że pełniąca dyżur w puckim szpitalu lekarka prawdopodobnie jest nietrzeźwa. Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce został wysłany policyjny patrol. Policjanci potwierdzili informacje anonimowego rozmówcy. Kiedy przebadali dyżurującą na oddziale ratunkowym 49-letnią lekarkę, wynik wskazał prawie 2,5 promila - mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku Łukasz Brzeziński.
butelka whisky
zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Lekarce grozi nawet 3 lata więzienia

Reklama

W trakcie dyżuru kobieta przyjmowała pacjentów z różnymi schorzeniami, dlatego policja wszczęła już postępowanie z zakresu złamania artykułu 160., który brzmi: "Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

Wszczęliśmy postępowanie z artykułu 160 Kodeksu karnego, czyli narażenie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia - informuje Łukasz Brzeziński.

Policjanci przesłuchali już personel medyczny. Zabezpieczyli dokumentację medyczną, świadczącą o przyjmowaniu w trakcie dyżuru przez lekarkę pacjentów.

Jeżeli okaże się, że lekarka naraziła swoich pacjentów na utratę zdrowia lub życia, może jej grozić do 3 lat więzienia.

Reklama
Autor - Kamil Wroński
Autor:
|
redaktor depesza.fm
k.wronski@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama