Piotr Kraśko skomentował swoją jazdę bez uprawnień. "Jest mi wstyd"
Piotr Kraśko przeprosił fanów za swoje zachowanie
Z informacji przedstawionych przez "Super Express" Piotr Kraśko w kwietniu bieżącego roku został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji podczas rutynowej kontroli. Cała sytuacja miała mieć miejsce w województwie podlaskim. Dziennikarz nie miał przy sobie prawa jazdy. Za jazdę bez uprawnień Kraśko został skazany na 7,5 tys. złotych grzywny oraz otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów na rok.
Kraśko w poniedziałek wieczorem wydał stosowne oświadczenie za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, w którym przeprosił za swoje zachowanie.
Dziennikarz żałuje swojego zachowania
Wiele razy w tym miejscu używałem słowa 'dziękuję' za to, że są Państwo tutaj. Dzisiaj chcę i powinienem użyć innego słowa. Prowadzenie samochodu bez prawa jazdy nigdy nie powinno się wydarzyć i jakiekolwiek usprawiedliwienia tego nie zmienią. Odpowiadając na bardzo zasadne w tej sprawie pytanie: co on miał w głowie? Cokolwiek to było - było to bardzo głupie. I wstyd mi za to. Poniosłem konsekwencje prawne. Ale rozumiem, jak bardzo zawiodłem Państwa zaufanie - napisał dziennikarz na swoim profilu na Instagramie.
Większość internautów pozytywnie oceniła wpis dziennikarza, dodając mu wiele słów otuchy w komentarzach pod zamieszczonym przez niego postem. Miejmy nadzieję, że cała sytuacja będzie przestrogą dla innych celebrytów, aby ci pamiętali o przestrzeganiu przepisów obowiązującego nas prawa.