Polska jak Rosja. Koszmarne nierówności ekonomiczne
Różnice w dochodach
10 proc. najbogatszych Polaków otrzymuje ponad 38 proc. wartości wszystkich wynagrodzeń wypłacanych w ciągu roku. Zatem najbogatsza część społeczeństwa inkasuje 1/3 wszystkich wypłacanych w Polsce w ciągu roku pensji - wynika z World Inequality Report 2022, przygotowanego przez World Inequality Lab.
W ocenie ekonomistów, zróżnicowanie dochodowe w Polsce jest "relatywnie spore, jak na europejski kraj". Jednak pod tym względem bliżej nam do Niemców niż na przykład Czechów czy Słowaków. Potwierdza to poniekąd prognozy dotyczące naszego wzrostu gospodarczego.
Od 1990 roku nastąpił spektakularny wzrost nierówności w Polsce. W 1990 r. najbiedniejsze 50 proc. uzyskiwało 28 proc. dochodu narodowego, podczas gdy dziś ma tylko 20 proc. Udział najbogatszych 10 proc. wzrósł z 20 proc. do 38 proc. Wzrost ten jest podobny do tego w innych krajach byłego bloku wschodniego, w tym Rosji, które doświadczyły skrajnego wzrostu nierówności w kontekście serii liberalizacji i polityki prywatyzacyjnej, która faworyzujących przede wszystkim grupy zamożne - czytamy w opublikowanym raporcie.
Różnice w majątku
Jednak rozwarstwienie dochodowe jest niczym wobec różnic w posiadanym majątku (nieruchomości, oszczędności na kontach, aktywa finansowe etc.) Tutaj wspomniane 10 proc. najbogatszych Polaków posiada aż… 60 proc. wartości całego majątku, jaki jest w naszym kraju! Zdecydowana większość z nas (90 proc. Polaków) dysponuje zatem wspólnie raptem 40 proc. sumarycznej wartości majątku, jaki jest w kraju nad Wisłą.
Z badania wynika, że jeżeli sprawdzimy, jaki majątek przypada na gorzej zarabiające 50 proc. Polaków, to okazuje się, że średnia wartość w tej grupie wyniesie… -7 euro. Zatem, jak zauważono w raporcie "pół Polski ma więcej długów, niż majątku".
Pod tym względem w zestawieniu lepiej od nas wypadają m.in. Nigeria i Indie. Polska znalazła się w jednym szeregu z takimi krajami jak Brazylią, Chile, Meksyku i RPA.