magdalena żuk patrzy w obiektyw
Magdalena Żuk/Facebook

Śledztwo ws. śmierci Magdaleny Żuk przedłużone

To jedna z najbardziej tajemniczych i emocjonujących spraw kryminalnych ostatnich lat. Śledczy wciąż nie umieją wyjaśnić okoliczności śmierci 27-letniej Magdaleny Żuk w Egipcie. Prokuratura poinformowała kolejny raz o przedłużeniu śledztwa dotyczącego jej zgonu.
Reklama

Śledczy chcą więcej czas. Znów

Sprawę Magdaleny Żuk śledziła cała Polska. W 2017 roku piękna Polak wyjechała na wakacje do Egiptu, gdzie miała zacząć zachowywać się dziwnie i ostatecznie nie przeżyć upadku z okna. Przez całe miesiące temat ten nie schodził z czołówek mediów w Polsce. W sieci toczyło się – i nadal toczy – kilka niezależnych śledztw, a cała sprawa obrosła prawdziwym lasem różnorakich teorii spiskowych.

Choć śledztwo dotyczące śmierci 27-letniej Polki trwa już cztery lata, śledczy nie są w stanie zmusić egipskiej policji do udostępnienia całego materiału dowodowego. Dlatego też Prokuratura Regionalna we Wrocławiu poinformowała o kolejnym przedłużeniu śledztwa. Potrwa ono co najmniej do 30 czerwca 2022 roku.

Reklama
W tej sprawie wniosek został wysłany, a w ostatnim czasie zostało też wysłane ponaglenie do strony egipskiej o jego szybszą realizację - wyjaśnił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Tomasz Czułowski.
magdalena żuk patrzy w obiektyw, kobieta ma nagie plecy i rozpuszczone włosy
Magdalena Żuk/Facebook

Gdzie dowody?

Na czym polega problem polskich śledczych? Otóż chodzi o, delikatnie mówiąc, dość niedbałe podejście do sprawy egipskiej prokuratury. Tamtejsze służby zwlekają, czy wręcz prowadzą obstrukcję, w przekazywaniu wszystkich materiałów polskiej stronie.

Egipcjanie ciągle nie przekazali polskiej stronie protokołów z przesłuchań wszystkich świadków.

Reklama

Dalej, nasi śledczy nie dostali pełnego zapisu monitoringu z miejsca zdarzenia. Co więcej, nie wiadomo, czy całościowy zapis nagrania ciągle jeszcze istnieje. Wreszcie, co chyba najważniejsze, polscy prokuratorzy ciągle czekają na pełny raport toksykologiczny ws. Magdaleny Żuk. Chodzi o ewentualne materiały biologiczne, które wpływałyby na opinię biegłych toksykologów i psychiatrów. Niestety, tylko służby egipskie mogły przeprowadzić je na miejscu.

Tajemnicze okoliczności

selfie magdaleny żuk
Magdalena Żuk/Facebook

Dokoła sprawy śmierci Magdaleny Żuk jest wiele znaków zapytania i dość niejasnych okoliczności oraz motywów zachowań, m.in. samej 27-latki a także jej partnera. Kobieta miała jechać ze swoim chłopakiem na wakacje do Egiptu. Ostatecznie pojechała sama, a po dwóch dniach zaczęła się dziwnie zachowywać. Zaczęła sprawiać wrażenie osoby niezrównoważonej psychicznie. Jej stan szybko się pogarszał i trafiła ostatecznie do szpitala w Marsa-Alam. Zmarła na skutek obrażeń po upadku z okna z wysokości drugiego piętra. Egipcjanie twierdzą, że Polaka w ataku histerii i leku sama wyskoczyła z okna.

Reklama
Autor - Emil Regis
Autor:
|
redaktor depesza.fm
e.regis@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama