Młodzieżowe słowo roku - kto organizuje popularny plebiscyt? Jakie słowa wygrywają?
Młodzieżowe słowo roku - skąd się wziął ten plebiscyt?
Młodzieżowe słowo roku to plebiscyt Wydawnictwa Naukowego PWN oraz Uniwersytetu Warszawskiego i projektu „Słowa klucze” realizowanego w ramach programu "Ojczysty – dodaj do ulubionych." Nad przebiegiem rywalizacji organizowanej od 2016 roku czuwa jury, któremu przewodniczy prof. Marek Łaziński z Instytutu Języka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego.
Jaka propozycja wygrywa? Okazuje się, że niekoniecznie ta, która została zgłoszona przez największą liczbę uczestników. Zwycięzców typuje specjalne jury, które ocenia m.in. pomysłowość, kreatywność, oryginalność, a także poprawność językową. Z konkursu są eliminowane słowa uznane za wulgarne, zawierające treści niezgodne z prawem, należące do mowy nienawiści, nawołujące do przemocy.
Jak przekonuje Katarzyna Piątkowska z Polskiego Wydawnictwa Naukowego, przez ostatnie lata plebiscyt wprowadził do powszechnej polszczyzny wiele słów i wyrażeń, wcześniej znanych głównie młodemu pokoleniu:
Pragniemy podziękować wszystkim, którzy się do tego przyczynili, biorąc udział w głosowaniu. Dostaliśmy wiele pozytywnych sygnałów; między innymi ze strony nauczycieli, którzy mimo pracy zdalnej starali się promować naszą inicjatywę wśród uczniów – to dla nas bardzo cenne - mówi Piątkowska.
Młodzieżowe Słowo Roku nie musi być nowe, slangowe ani najczęściej używane w danym roku. Jest ono wyłaniane w dwóch etapach:
- do pierwszego etapu plebiscytu może być zgłoszone każde słowo. Następnie jury dokonuje analizy zgłoszeń
- do drugiego etapu głosowania przechodzą słowa najczęściej zgłaszane w pierwszym etapie, które jednocześnie są zgodne z regulaminem. Zwycięzca jest wybierany głosami internautów
Młodzieżowe słowo roku 2021
Do plebiscytu ogłoszonego w 2021 roku zgłoszono 10 tys. słów, a wśród nich 2 457 różnych słów i wyrażeń. Jury pracujące w składzie: prof. dr hab. Marek Łaziński (Uniwersytet Warszawski), prof. dr hab. Ewa Kołodziejek (Uniwersytet Szczeciński), dr hab. prof. ucz. Anna Wileczek (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach), Bartek Chaciński ("Polityka") analizowało zgłoszone słowa i wyłoniło dwadzieścia najczęściej zgłaszanych, a jednocześnie spełniających kryteria regulaminowe.
Słowa, które zostały nominowane w plebiscycie to:
- baza - wyraz aprobaty, pozytywnych emocji
- boomer - ironiczna nazwa osoby starszej, przedstawiciel pokolenia urodzonego w latach 60.,70.
- cringe - żenada, wstyd
- essa - łatwy
- ez - łatwy
- foliarz - wyznawca teorii spiskowych (także w odniesieniu do antyszczepionkowca)
- gituwa - ocena pozytywna, od słowa git
- IMO - skrót od ang. in my opinion
- kox, koks, czyli świetnie, słowo to ma jednak wiele znaczeń; odnosi się m.in. do kokainy, osoby trenującej na siłowni
- mrozi to reakcja na coś żenującego
- naura, od na razie
- oddaje - opłaca się
- pogchamp - wyraz zadowolenia, aprobaty
- rel - czuję to samo
- sheesh - wyraz zdziwienia lub zaskoczenia
- sus skrót od suspect oznaczający podejrzany
- sześćdziesiona to donosiciel, skarżypyta ( od art. 60 kodeksu karnego o nadzwyczajnym złagodzeniu kary dla sprawcy przestępstwa, który ujawni informacje dotyczące innych sprawców
- śpiulkolot miejsce do spania
- twoja stara funkcjonuje jako dezaprobująca odpowiedź na pytanie: kto?
- zodiakara to dziewczyna, która wierzy w moc znaków zodiaku
Słowa, które wygrały plebiscyt
- Rok 2016 - młodzieżowym słowem roku był sztos
- Rok 2017 - xD
- Rok 2018 - dzban
- Rok 2019 - alternatywka (dziewczyna o alternatywnych upodobaniach)
W 2020 roku plebiscytu nie rozstrzygnięto, gdy jury uznało zgłaszane słowa uznawane powszechnie za wulgarne lub wyśmiewające pewne osoby czy postawy. Wyróżniono słowo tozależyzm.
Tak swoją decyzję uzależniło Polskie Wydawnictwo Naukowe:
Po raz pierwszy w historii plebiscytu kapituła postanowiła, że nie wyłoni zwycięskiego słowa. Zgodnie z regulaminem kapituła ma decydujący głos w kwestii werdyktu lub jego braku. Jako organizator plebiscytu pragniemy zaznaczyć, że podzielamy stanowisko jury i nie zgadzamy się, by plebiscyt przekształcił się w platformę promowania języka nietolerancji i agresji słownej.