Urlopy górnicze - na czym polegają urlopy przedemerytalne górników?
Czym są urlopy górnicze?
W listopadzie w życie weszło rozporządzenie, które mówi o tzw. urlopach górniczych. To rozwiązanie odpowiednie dla pracowników dołowych, którzy mogą przejść na emeryturę za nie więcej niż cztery lata, a także pracowników zakładów przeróbki węgla, którym do emerytury zostało nie więcej niż trzy lata. Dodatkowo w ustawie znalazły się również jednorazowe odprawy pieniężne w wysokości 120 tys. złotych dla osób, które odchodzą z firmy, a przepracowały w górnictwie przynajmniej rok czasu. Mowa tutaj o pracownikach kopalń Pokój i Jastrzębie III, które są nieproduktywne.
Za przygotowanie projektu nowelizacji ustawy odpowiedzialne było Ministerstwo Aktywów Państwowych. Co ważne, dokument zawiera postanowienia, które zostały zawarte w umowie społecznej, pomiędzy ministerstwem, a związkowcami.
Prace nad restrukturyzacją górnictwa trwają już od jakiegoś czasu.
W lipcu rząd przyjął projekt ustawy o Funkcjonowaniu Górnictwa Węgla Kamiennego.
Wnioski
Trzeba podkreślić, że urlopy dla pracowników zakładu przeróbki mechanicznej węgla czy pracowników dołowych nie są przyznawane z urzędu. Zainteresowani musieli złożyć wnioski, aby skorzystać z osłony. Haczyk tkwi w tym, że nie każda osoba, która złożyła niezbędną dokumentację mogła liczyć na jej pozytywne rozpatrzenie. Wszystko było w rękach dyrektorów kopalń oraz zakładów. To oni podejmowali decyzję odnośnie do tego, czy pracownicy mogą skorzystać z urlopów górniczych.
To oczywiste, że pracownicy Polskiej Grupy Górniczej, którzy są niezbędni do prawidłowego funkcjonowania zakładów, nie otrzymają wcześniejszego zwolnienia. Dotyczy to w szczególności osób doświadczonych i wykwalifikowanych, bez których organizacja codziennej pracy byłaby utrudniona. Obecnie PGG zatrudnia ponad 38 tys. osób. Do Spółki Restrukturyzacji Kopalń oraz grupy pracowników, którzy są zainteresowani osłonami, ma trafić m.in. ruch Pokój w Rudzie Śląskiej. Jego nieodpłatna sprzedaż ma odbyć się jeszcze w grudniu.
Ilu pracowników złożyło wnioski?
Łącznie pracowników zainteresowanych osłoną było 1,6 tys. 710 osób chciało otrzymać jednorazowe odprawy pieniężne, a 900 dotyczyło urlopów górniczych. Osoby, które się zakwalifikowały trafią do ruchu Pokój w Rudzie Śląskiej, czyli likwidowanej części kopalni, a później do Spółki Restrukturyzacyjnej Kopalń. To tam będą mogli skorzystać z osłon. W tym mieście znajdują się łącznie trzy części kopalni Ruda. Ruch Pokój nie wydobywa węgla od wiosny. Pracownicy musieli zatem przejść do innych kopalni, aby mieć pracę.
Z Jastrzębskiej Spółki Węglowej do SRK ma zostać przekazany ruch Jastrzębie III. Tam z kolei osłonami będzie objętych 615 pracowników. Trzeba jednak podkreślić, że chętnych na skorzystanie z tej możliwości było niemal trzykrotnie więcej. Łącznie zgłosiły się 1804 osoby, chcące otrzymać pieniądze z instrumentów osłonowych, z czego 1367 chciało przejść na urlopy górnicze, z kolei 437 skorzystać z jednorazowych odpraw pieniężnych.
Liczba pracowników, którzy mogą zyskać na osłonie została jasno określona w ustawie. Do Spółki Restrukturyzacji Kopalń SRK mogło łącznie przejść 3719 osób. 1371 z nich może dostać jednorazowe odprawy pieniężne, z kolei 2348 skorzysta z urlopów górniczych oraz przeróbkarskich. Sprawa ma tak naprawdę rozwiązać się wraz z końcem tego roku, ponieważ nieużywane części kopalń mają być sprzedane jeszcze w grudniu.