POLSKA I ŚWIAT To, co najważniejsze
Andrzej Duda śmieje się z Donalda Tuska i cewnikowania przez 67-letnią pielęgniarkę
"Zabawne" żarty Andrzeja Dudy
Prezydent Andrzej Duda w trakcie spotkanie nawiązał do plakatu, który był związany z protestami przeciwko podwyższenia wieku emerytalnego w czasie rządów Donalda Tuska.
Gdy byłem w Sejmie, przypomniał mi się taki plakat skierowany do ówczesnego premiera Donalda Tuska: Panie premierze, czy chciałby pan, żeby cewnik zakładała pani 67-letnia pielęgniarka? Pamiętam, że wtedy pomyślałem sobie, miałem wtedy 40 lat – chyba niecałe, cholera. Ale dzisiaj mam 50 lat i mam poważny problem, żeby nawlec sznurówki bez okularów - mówił Andrzej Duda.
Żart Andrzeja Dudy został nagrodzony gromki brawami. Publiczność wybuchnęła śmiechem.
![](data:image/svg+xml;charset=utf-8,<svg height="550" width="640" xmlns="http://www.w3.org/2000/svg" version="1.1"/>)
Duda opowiada dowcip o cewniku i przyznaje się, że cholera nie może nawlec sznurówek. Delegaci i biskupi rechoczą w najlepsze.
— Grzegorz Kot (@gfkot) May 26, 2022
Wszystko w normie 🤦♂️ pic.twitter.com/rhYphjOCEw
Zjazd "Solidarności" tylko dla wybranych mediów
Prezydent Andrzej Duda przemawiał z okazji 30. Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ "Solidarność" w Zakopanem. W tzw. święcie Solidarności wzięło udział 300 delegatów i 200 gości. Uroczystość rozpoczęła się od mszy odprawionej przez metropolitę krakowskiego arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. W spotkaniu wzięli udział czołowi politycy PiS. Na zjeździe delegatów obecni byli prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, prezes TVP Jacek Kurski, wicepremier Jacek Sasin czy wicemarszałek Senatu Marek Pęk.
Co ciekawe, akredytacje na udział w wydarzeniu otrzymały tylko Telewizja Polska i Polskie Radio. Wstępu odmówiono chociażby dziennikarzom "Gazety Wyborczej" i Polsatu.
Chodzi o bezpieczeństwo prezydenta - tłumaczył pytany o sprawę rzecznik prasowy "Solidarności" Marek Lewandowski.