Białoruś ograniczyła dostawy ropy do Polski! Czy ma to związek z sytuacją na granicy?
Z oficjalnego komunikatu wynika, że transport ropy do Polski został ograniczony na trzy dni. Igor Demin, przedstawiciel agencji TASS zapewnia, że miesięczny cel zostanie jednak osiągnięty.
Komunikat wydawało również Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągu Naftowego. Można w nim przeczytać:
W związku z nieplanowanymi pracami remontowymi na odcinku rurociągu Unecha-Mozyr na Białorusi do czwartku rano tłoczenie ropy naftowej do Polski i Niemiec będzie odbywało się w nieznacznie zmniejszonym reżimie.
Okazuje się jednak, że nie jest to pierwsze wstrzymanie dostawy ropy z terenu Białorusi do Polski. Z powodu prac remontowych zdarzyło się to już w czerwcu, a także w lipcu.
W ubiegłym tygodniu Aleksander Łukaszenko mówił o tym, że jeżeli Unia Europejska wytoczy sankcje wobec Białorusi, nie pozostawi tego bez reakcji. Groził nawet odcięciem gazu, zapewniając, że to wschód ogrzewa Europę.
Co ważne, PERN zapewnił również, że polscy obywatele nie muszą obawiać się braków, ponieważ system naftowy został odpowiednio zabezpieczony i będzie działać bez żadnych przerw.
Rurociąg "Przyjaźń" jest największą tego typu konstrukcją na całym świecie. Łączy Syberię oraz Europę Środkową.