Chaos na lotnisku Chopina
Negatywny wynik testu na Covid-19 przy przylocie do Polski
Od środy pasażerów przylatujących do Polski spoza strefy Schengen, a także z Turcji, obowiązują nowe przepisy. Pasażerowie muszą mieć ważny test na koronawirusa, nie starszy niż 24 godziny, by uniknąć 14-dniowej kwarantanny. Jeśli podróżujący nie zrobią go przed wylotem, mają taką możliwość na niektórych lotniskach.
Ogromna kolejka na test w kierunku Covid-19
Koronawirus raport: sprawdź najnowszą liczbę zakażeń
Jak informują pasażerowie, w czwartek wieczorem na lotnisku Chopina w Warszawie zgromadziło się kilkaset osób, które oczekiwało na wynik testu w kierunku Covid-19. W jednym pomieszczeniu przez kilka godzin stali podróżni z kilku rejsów, czekając w kolejce do testu wykrywającego zakażenie koronawirusem, co stwarzało ryzyko rozprzestrzeniania się Covid-19. Załogi samolotów zareagowały na trudną sytuację i wstrzymywały się z wypuszczaniem pasażerów z maszyn, jeśli jednocześnie wylądowało kilka rejsów spoza Schengen. Znacznie bezpieczniejszą sytuacją było oczekiwanie na pokładzie, gdzie powietrze jest filtrowane.
Dlaczego na lotnisku Chopina pojawiły się kolejki?
Obecnie na lotnisku jest dostępne tylko jedno miejsce z sześcioma stanowiskami do testów. Poza halą przylotów są cztery takie miejsca, każde z kilkoma stanowiskami. Jednak, aby udostępnić je pasażerom, władze lotniska czekają na zapowiadaną nowelizację rozporządzenia ministra zdrowia, mówiącą o tym, że testy można przeprowadzać do trzech godzin po przylocie.