Piotr Molecki/East News

"Dziady" rozjuszyły rząd. Ministerstwo Kultury wycofuje patronat nad Teatrem Słowackiego

Twórczość artystyczna często staje się solą w oku władzy. Tym razem, krakowski Teatr im. Juliusza Słowackiego rzucił w rządzących ciężką, kryształową solniczką. Spektakl "Dziady" w reżyserii Mai Kleczewskiej, tak bardzo nie spodobał się ministerstwu, że postanowiło ono ukarać jedną z najsłynniejszych i najbardziej zasłużonych instytucji kulturalnych w kraju.

Jesienią tego roku, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, małopolski urząd marszałkowski i władze Teatru wstępnie porozumiały się, że Scena zostanie objęta patronatem ministerialnym. Dzięki temu, instytucja mogłaby ubiegać się o przyznanie statusu sceny narodowej. Taki status, posiada, na przykład Teatr Stary w Krakowie.

Budżet roczny Teatru im. Juliusza Słowackiego to około 20 milionów złotych. Subwencje wynikające ze wsparcia ministerialnego miałyby opiewać na około 3 miliony, co stanowiłoby istotne wsparcie dla rozwoju zasłużonej instytucji. Ministerstwo ogłosiło, że subwencji nie będzie, nie będzie również patronatu.

Czy jestem zaskoczony? Tak, aczkolwiek jakiś czas żyję w tym kraju i już nic nie powinno mnie zaskakiwać. Jestem po prostu zły. Nie wiem, jak mam nazwać to działanie ministerstwa. Czy to rodzaj kary, upomnienia? A może cenzury? Nie mam wątpliwości, że rozmowy zerwano z powodu "Dziadów" Mai Kleczewskiej. Koincydencja nie jest tu przypadkowa - mówił dla "Wyborczej" dyrektor Teatru Krzysztof Głuchowski
JACEK KOZIOL/East News

Spektakl znów na cenzurowanym

"Dziady" Kleczewskiej od początku nie podobały się władzy. Tuż po premierze, swoją opinię na temat przedstawienia wydała małopolska kuratorka, znana z ultraprawicowych poglądów. W specjalnie opublikowanym komunikacie, odradzała obejrzenie spektaklu zarówno szkołom, jak i prywatnym widzom. W swojej odezwie określiła przedstawienie jako antypolskie i "niezgodne z racją stanu". Kurator wyświadczyła sobie opublikowaną recenzją niedźwiedzią przysługę. Bilety na "Dziady" rozeszły się błyskawicznie.

Rządzący, oczywiście zaprzeczają jakoby cofnięcie decyzji o wsparciu miało jakikolwiek związek z "Dziadami".

Decyzja o współprowadzeniu samorządowej instytucji kultury zapada na podstawie pełnej analizy przesłanek merytorycznych i finansowych, a nie "w nagrodę lub za karę". Decyzja pozytywna oznacza kilkuletnie zaangażowanie finansowe budżetu państwa - brzmi oficjalny komunikat resortu kultury

Dyrektor Głuchowski nie ukrywa, że cofnięcie wsparcia państwowego znacznie skomplikuje finansową sytuację Teatru. Może to oznaczać brak premier w nadchodzącym roku.

Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł