East News/Piotr Molecki

Jest raport z kontroli w sprawie Lubuskich Bonów Rozwojowych. Łukasz Mejza będzie musiał zwrócić ponad 700 tys. zł?

Agencja Rozwoju Regionalnego przeprowadziła kontrolę nad realizacją projektu w ramach Lubuskich Bonów Rozwojowych. Sprawdzano czy firma Łukasza Mejzy, Future Wolves, wywiązała się z założeń umowy. Okazuje się, że szkolenia zostały przeprowadzone z wieloma nieprawidłowościami.
Zarząd województwa przyjął protokół z kontroli przeprowadzonej w Agencji Rozwoju Regionalnego. Ustalenia są druzgocące dla realizacji projektu w ramach Lubuskich Bonów Rozwojowych przez firmę Future Wolves Łukasz Mejza. Kontroli poddaliśmy także kilka innych firm. Potwierdziły się nasze przypuszczenia dotyczące niezasadności i niecelowości wydatków, które zostały zrealizowane w ramach projektu realizowanego przez Agencję Rozwoju Regionalnego - mówi Elżbieta Anna Polak, marszałek województwa lubuskiego.

Operator, czyli firma Łukasza Mejzy, która miała przeprowadzić szkolenia, będzie musiała zwrócić ponad 700 tys. zł. Jak wynika z raportu przedstawionego przez zarząd województwa lubuskiego, 664 075 zł to koszty, które poniosła firma Future Wolves Łukasz Mejza, niecałe 20 tys. zł to koszt szkoleń firmy Good Solutions, a nieco ponad 68 tys. zł to pośrednie koszty operatora.

Zarząd przyjął wszystkie rekomendacje i wszczął procedury w zakresie zwrotu wydatków, które zostały zrealizowane niezgodnie z ich przeznaczeniem. Trwa także kontrola w Zachodniej Izbie Przemysłowo-Handlowej - dodała Polak.

Jak podczas konferencji prasowej poinformował Łukasz Porycki, wicemarszałek województwa lubuskiego, realizacja projektu nie była zgodna z jego celem. Operator miał przeprowadzić analizy, sprawdzić zakres tematyczny poszczególnych usług, a także dopasować je do indywidualnych potrzeb firm. Tak się nie stało.

East News/Piotr Molecki

Dla przykładu w szkoleniach pt. "Internetowy Lider - czyli wizerunek firmy w social mediach", brali udział pracownicy firm brukarskich, budowlanych czy sklepów spożywczych.

Ponadto operator nie przeprowadził analizy cen szkoleń, ponieważ wyszło na to, że koszt jego szkolenia opiewał na 6,6 tys. zł za jednego pracownika.

Warto przypomnieć, że zarząd województwa lubuskiego już pod koniec listopada złożył zawiadomienie do prokuratury o nieprawidłowościach w realizacji Lubuskich Bonów Rozwojowych, tuż po zapoznaniu się ze wstępnymi wynikami kontroli projektu.

Przypomnijmy, że Łukasz Mejza był również wzywany do delegatury CBA.

Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł