ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Rosjanie śmieją się z nominacji Michniewicza. "To Czesław 711"

Rosyjskie media ochoczo komentują wybór Czesława Michniewicza na stanowisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski. W tamtejszej prasie nie brakuje prześmiewczych wpisów, w których nowy trener naszej kadry narodowej nazywany jest "Czesławem 711".

Rosjanie zwracają uwagę na przeszłość Michniewicza

Przypomnijmy, że Polska zmierzy się z Rosją w Moskwie w meczu barażowym o awans na Mistrzośtwa Świata w Katarze. Rosyjskie media szybko zatem pochwyciły temat nowego selekcjonera reprezentacji naszego kraju. We wpisach w tamtejszej prasie pojawiają się nawiązania do triumfu prowadzonej przez Czesława Michniewicza Legii w meczu ze Spartakiem Moskwa, ale i nie brakuje nawiązań do jego "mrocznej przeszłości".

We wrześniu ubiegłego roku Czesław Michniewicz wraz z Legią Warszawa pokonał w Moskwie Spartaka i uczcił to kapitalnym występem na konferencji prasowej, gdzie parodiował Stanisława Czerczesowa - czytamy w rosyjskim Eurosporcie.

"W Polsce nazywa się go Czesławem 711"

Inne rosyjskie media nie były jednak już takie miłe dla trenera polskiej kadry. Serwis Sport24 napisał o Michniewiczu w dosadny sposób: "Dlaczego ten skandaliczny trener rywala Rosji w barażach nie siedzi w więzieniu? Dlaczego prokuratura się nim nie zainteresowała? W Polsce tego trenera nazywa się "Czesław711".

Czesław Michniewicz okazję do zaprezentowania się przed rosyjską publicznością będzie miał już 24 marca, kiedy to nasza kadra narodowa podejmie Rosję w barażowym meczu o awans do MŚ w Katarze.

Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł