Genialny Lewandowski zdobył hat-tricka. Polak zmiażdżył przeciwników
Barcelona pokonała 5:1 Vitorię Plizno
FC Barcelona rozpoczęła swój pierwszy mecz w Lidze Mistrzów od zwycięstwa 5:1 z Victorią Plizno.
Warto jednak zauważyć, że Victoria Plizno nie jest zespołem z najwyższej półki, a FC Barcelona była zdecydowanym faworytem wczorajszego starcia. Mimo to wynik spotkania jest dość zaskakujący i pokazuje rosnącą formę zespołu z Blaugrany.
Strzelanie na Camp Nou rozpoczął w 13. minucie Franck Kessie, który zdobył gola główką dla Barcelony po doskonałym dograniu Julesa Kounde.
W 33 minucie swój spektakl rozpoczął Robert Lewandowski, który dostał piłkę w środku pola karnego i uderzył precyzyjnie tuż przy słupku. Później popisał się świetnym dograniem do Pedriego i do asysty zabrakło centymetrów — piłkę z linii bramkowej wybił Jemelka. Po chwili Czech zaskoczył kibiców Barcelony i popisał się doskonałym podaniem, które zostało wykorzystane przez Jana Sykorę.
Jeszcze przed przerwą drugą bramkę zdobył Lewandowski, który wykorzystał w 45 minucie idealne podanie Ousmane Dembele. Po 45 minutach na tablicy widniał wynik 3:1.
W drugiej połowie, a dokładniej w 67 minucie RL 9 skompletował hat-tricka, wykorzystując podanie Ferrana Torresa.
Strzelanie zakończył trzy minuty później właśnie Ferran Torres, który wykorzystał idealne dogranie Dembele.
Fenomenalny mecz Roberta Lewandowskiego
Nie bez przyczyny Robert Lewandowski gości dzisiaj na wszystkich okładkach hiszpańskich gazet, które zachwycają się wirtuozerią reprezentanta Polski w piłce nożnej. Snajper FC Barcelony skompletował pierwszego hat-tricka w niebiesko-czerwonych barwach.
Oszołomiony grą Lewandowskiego był trener Xavi, który w pomeczowym wywiadzie nie mógł się nachwalić reprezentanta Polski.
Robert Lewandowski wciąż jest nienasycony. Już kończą mi się słowa, żeby go chwalić. Jestem zachwycony tym, jak trenuje i pomaga swoim kolegom z drużyny. Jest skromny, potrafi dowodzić i świetnie pracuje. Nie chodzi tylko o trzy gole. Ma duży wpływ na grę zespolu. To był fantastyczny transfer - powiedział opiekun katalońskiej drużyny dla "Movistar+".