Wielkopolskie. Pijany lekarz na SOR w Złotowie. To nie pierwszy raz w tym szpitalu
Pijany lekarz na dyżurze
Oficer prasowy złotowskiej policji mł. asp. Damian Pachuc poinformował, że do szokującego zdarzenia doszło w szpitalu powiatowym im. Alfreda Sokołowskiego w Złotowie. Jedna z pacjentek widząc dziwne zachowanie doktora i odór wydobywającego się alkoholu, postanowiła zawiadomić policję.
Powiadomiła o tym, że podejrzewa, iż lekarz pełniący dyżur w szpitalu może znajdować się pod wpływem alkoholu. Policjanci pojechali na wskazany oddział szpitalny i przebadali lekarza. Miał niecały promil alkoholu w organizmie - wyjaśnił Damian Pachuc.
Według informacji przekazanych przez policję 50-letni lekarz znajdował się w pokoju i nie udzielał w tym momencie porady lekarskiej. Przeprowadzone przez policję badanie wykazało, że lekarz miał niecały promil alkoholu we krwi. Policja pod nadzorem prokuratury będzie wyjaśniać, czy lekarz miał kontakt z pacjentami i czy udzielał porad pod wpływem alkoholu.
Będziemy wyjaśniać, czy lekarz mógł narazić pacjentów na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Na tę chwilę nie wiadomo, czy przyjmował pacjentów czy nie - powiedział oficer prasowy złotowskiej policji mł. asp. Damian Pachuc.
Pijani lekarze w Złotowie
Okazuje, że to nie pierwszy przypadek "pijanego lekarza" w szpitalu w Złotowie. Pod koniec listopada do placówki przyjechali policjanci w związku z pijanym lekarzem przebywającym na oddziale psychiatrycznym. Medyk miał 1,4 promila alkoholu i tego dnia nie udzielał porad pacjentom. W związku z zaistniałym "incydentem" dyrekcja szpitala podjęła decyzja o natychmiastowym zwolnieniu pijanego lekarza.
Do podobnego zdarzenia doszło także pod koniec grudnia, gdy kompletnie pijany 64-letni lekarz przebywał na terenie szpitalnego oddziału ratunkowego. Medyk ledwo trzymał się na nogach. Nic dziwnego, bo w jego organizmie policja odnotowała 3,1 promila alkoholu.