Zdaniem Macrona Morawiecki ingeruje w wybory prezydenckie we Francji
Morawiecki kpi z Emmanuela Macrona
W poniedziałkowym wystąpieniu dla mediów Mateusz Morawiecki skomentował masakrę ludności cywilnej w Buczy. Zdaniem premiera sankcje i embargo na rosyjskie surowce powinny być natychmiast zaostrzone. Premier Polski porównał Władimira Putina do Adolfa Hitlera i wyśmiał Emmanuela Macrona. Premier nawiązał do licznych rozmów Macrona z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Panie prezydencie Macron, ile razy negocjował pan z Putinem. Czy osiągnął coś pan? Ze zbrodniarzami nie ma co negocjować. Zbrodniarzy trzeba zwalczać. Negocjowalibyście z Hitlerem, ze Stalinem, z Pol Potem? - pytał Morawiecki.
Macron: Morawiecki ingeruje w wybory we Francji
W środę we francuskiej telewizji Emmanuel Macron pytany był o słowa Mateusza Morawieckiego pod jego adresem. Macron oskarżył Morawieckiego o ingerencję w wybory prezydenckie we Francji i popieranie "skrajnie prawicowej" Marine Le Pen.
Komentarze te są bezpodstawne i skandaliczne, ale nie są dla mnie zaskoczeniem, ponieważ premier Morawiecki, popierany przez skrajnie prawicową partię, ingeruje w kampanię wyborczą we Francji, po tym, jak kilkakrotnie przyjął panią Marine Le Pen, którą popiera - powiedział Macron.
Macron wyjaśnił, że bierze pełną odpowiedzialność za rozmowy z Władimirem Putinem.
Ale nigdy nie byłem jego wspólnikiem, w przeciwieństwie do innych - dodał prezydent Francji.
Wybory prezydenckie we Francji odbędą się już w najbliższą niedzielę - 10 kwietnia. Obecnie najwyższe poparcie w sondażach ma urzędujący prezydent Emmanuel Macron. Po piętach depcze mu jednak Marine Le Pen.