Biedronki będą otwarte w niedzielę jako placówki medyczne
Biedronka otworzy się w niedzielę
Portal Spożywczy, powołując się na liderów „Solidarności”: Alfreda Bujarę i Piotra Adamczaka, podaje, że zarząd spółki Biedronki znalazł sposób na to, aby ominąć obowiązujące przypisy i otworzyć sklepy w niedziele niehandlowe jako placówki medyczne.
Na początku myśleliśmy, że to jakieś plotki czy żart, ale te informacje były rozsyłane oficjalną drogą, poprzez wewnętrzną, służbową pocztę, SMS-y - mówił dla portalu Piotr Adamczak, szef NSZZ „Solidarność”.
W praktyce w konkretnych godzinach w sklepach obecna by była pielęgniarka, która np. mierzyłaby ciśnienie lub temperaturę.
Jeśli ten pomysł spaliłby się na panewce, Biedronka i tak otworzy sklepy we wszystkie niedziele jako czytelnie książek. Na takiej zasadzie otwarte są sklepy firmy Carrefour, które organizują "prowizoryczne kluby czytelnicze".
Politycy PiS są wściekli
Do sprawy odniósł się już jeden z pomysłodawców ustawy o zakazu handlu w niedzielę Janusz Śniadek. Polityk PiS zapowiedział już, że skieruje skargę do UOKiK oraz dodał, że być może konieczna będzie nowelizacja ustawy, która ukróci "sztuczki oszustów".
To przestroga dla wszystkich klientów, że wchodzą do sklepów, które prowadzą oszuści. Zagraniczny kapitał przychodzi do Polski i zamierza żerować nieuczciwą konkurencją - mówi Śniadek w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl.
Przypomnijmy, że mimo zakazu handlu w niedziele wiele sklepów zaczęło wykorzystywać lukę w przepisach i otwierać się jako placówki pocztowe. W lutym rząd PiS postanowił ukrócić ten precedens i według nowych przepisów sklepy mogą otwierać się jako placówki pocztowe, jeśli wykażą, że z tego tytułu osiągają co najmniej 40 proc. przychodów.