Jaś Kapela hejtuje Jana Pawła II i przegrywa walkę z Konradem Skolimowskim
Jaś Kapela obraża papieża
Jaś Kapela po lutowym zwycięstwie nad Ziemowitem Kossakowskim, znów wrócił do klatki, by tym razem zmierzyć się z Konradem Skolimowskim. Nie bez pozoru walka była zapowiadana jako starcie lewicy z prawicą. Skolimowski znany jest ze swoich prawicowych poglądów. Muzyk deklaruje się jako praktykujący katolik. Kapela natomiast nie ukrywa, że jest lewicowym zagorzałym przeciwnikiem Kościoła Katolickiego w Polsce.
Lewicowy poeta wyraz swoim poglądom dał w studiu przed walką, gdy przyznał, że posiada tatuaż z napisem JP2GMD, co ma oznaczać - "Jan Paweł II gwałcił małe dzieci".
Na wyznanie Kapeli natychmiast zareagował Michał Gorzelanczyk "Bagieta", który rzucił się z pięściami na aktywistę.
Później Jaś Kapela znów nawiązywał do papieża Polaka, paradując z szalikiem, na którym były narysowane karykatury Jana Pawła II. Na samą walkę do oktagonu Kapela wyszedł w przebraniu księdza i z wielkim krzyżem na piersiach.
Za papieża, za wszystkich Polaków. Dostaniesz wpier**l. Jesteś już obsr**y. Je**ć Kapele - komentował zachowanie Kapeli przed walką jego rywal Konrad Skolimowski.
Jaś Kapela został zmiażdżony
Zgodnie z przypuszczeniami ekspertów od początku walki zarysowała się wyraźna przewaga Skolimowskiego, który agresywnie ruszył na Jasia Kapelę. Skolimowski już po kilkunastu sekundach był blisko uduszenia przeciwnika, jednak lewicowemu aktywiście udało "się wywinąć". Sędzia zakończył pierwszą odsłonę spotkania, a obaj zawodnicy wrócili do swoich narożników.
Na początku drugiej rundy Kapela próbował bezskutecznie powalić swojego przeciwnika. W pewnym momencie Skolimowski złapał dosiad i zaczął obijać Jasia Kapelę. Ten nie był w stanie odpowiedzieć na otrzymywane ciosy, dlatego sędzia zdecydował się natychmiast przerwać walkę.
Będę bił tych wszystkich patusów z internetu. Teraz chcę Kamerzystę - krzyczał Konrad Skolimowski po walce.