Xinhua News/East News
Lubelskie. Coraz mniej chętnych do szczepienia przeciwko Covid-19
Do przeczytania w ok. 2 min.
Dyrektor 6. Wojskowego Szpitala w Dęblinie Andrzej Zomer zwrócił uwagę na fakt, że na szczepienia przeciwko Covid-19 w województwie lubelskim zgłasza się coraz mniej osób. "Mamy spadki na poziomie 85 proc." - ujawnił.
Reklama
Drastyczny spadek liczby chętnych na szczepienia
Koordynatorka szczepień w Łukowie Beata Domańska powiedziała, że zauważa się dramatyczny spadek liczby chętnych na szczepienia przeciwko Covid-19. Jest 80 proc. mniej chętnych na szczepienia.
Zaobserwowaliśmy znaczny spadek liczby osób przychodzących na szczepienia. Mamy maksymalnie 20 procent tego, co było wcześniej. Część się zapisuje i nie przychodzi, a reszta w ogóle nie dzwoni. Jednym słowem brak chętnych na szczepienia - poinformowała.
Reklama
Spadek zainteresowania szczepieniami w równym wymiarze dotyczy 1. i 2. dawki, jak i dawki przypominającej.
Maksymalnie teraz zamawiamy po 90 sztuk na tydzień, a wcześniej to było po 360 na tydzień - zauważyła koordynatorka.
zdjęcie ilustracyjne Pixabay
W innych szpitalach na Lubelszczyźnie też duże spadki
Andrzej Zomer dyrektor 6. Wojskowego Szpitala w Dęblinie nie ma już praktycznie żadnego zainteresowania szczepionkami.
Mamy spadki na poziomie 85 procent w porównaniu do tego, co było jeszcze w grudniu. Zamawiamy szczepionki na bieżąco, w zależności od ilości chętnych. A nawet jeżeli zostaje jakaś szczepionka, to poruszamy niebo i ziemię, żeby jej nie zmarnować - stwierdził.
Także w Powiatowym Szpitalu w Rykach również już coraz mniej osób zgłasza się na szczepienie. Spadki są większe niż 50 proc.
W porównaniu do poprzednich miesięcy widzimy spadek nawet powyżej 50 procent. Wcześniej szczepiliśmy do 70 osób dziennie, a teraz mamy maksymalnie 20, a nawet i mniej - oceniła Dorota Belka, asystent zarządu ryckiego szpitala.
Reklama
Źródło: PAP
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Reklama