Lubelskie. Intrygująca wystawa o Janie Dormanie
#Dorman 2022
Wystawa #Dorman 2022 skierowana jest do młodego odbiorcy, który nie zna Jana Dormana i nie wie, kim był artysta. Warto zauważyć, że Jan Dorman niewiele po sobie zostawił. Znamy tylko fragmenty jego twórczości i to właśnie postanowili wykorzystać autorzy wystawy (między innymi Laura Sonik, kuratorka wystawy i Piotr Szatyłowicz dokumentalista), którzy zaskoczyli niekonwencjonalnym podejściem do tematu, łączącym różne formy przekazu - i te tradycyjne, jak wiszące zapiski Dormana - i te nowoczesne, jak na przykład rapowanie przez jedną z artystek tekstu Jana Dormana. Wystawa, chociaż składa się zaledwie z kilku eksponatów, skłania do refleksji nad życiem i działalnością artysty, stając się swoistym labiryntem, który może, lecz nie musi prowadzić nas ku zrozumieniu jego twórczości.
Zastanawia jednak fakt, czy wystawa mająca być odzwierciedleniem i zajawką życia artysty, nie staje się jednak czymś w rodzaju Dormana 2.0. Sami jej twórcy przecież w swoich wypowiedziach podkreślają, że to Dorman stał się dla nich inspiracją do stworzenia czegoś, co wydaje im się być tylko "fragmentem artysty". Otwarte pozostaje pytanie, czy sam Dorman zaakceptowałby fakt, że potomni zaprezentowali go właśnie w taki, a nie inny sposób.
Podczas wystawy z uwagi na typową dormanowską nieprzewidywalność, dziwaczne intrygi, jak też innowacyjne środki stylistyczne i narracyjne - przedstawiamy Państwu aranżację złożoną z bardzo wielu, często nieoczywistych obiektów, instalacji czy doświadczeń multimedialnych. Miejmy nadzieję, że Doman nie przewróci się w trumnie - mówi kuratorka wystawy Laura Sonik.
"Sztuka żywi się kłopotem i dramatem"
Analizując przedstawione instalacje, warto odwołać się do słów wybitnego scenografa i reżysera teatralnego prof. Leszka Mądzika, który otwierając wystawę, powiedział słowa-klucz, świetnie oddające jej sens.
Sztuka żywi się kłopotem i dramatem - słusznie zauważył prof. Leszek Mądzik.
Życie Jana Dormana nie było zero-jedynkowe. Jedni go kochali, inni nienawidzili, a jeszcze inni nie rozumieli. Przedstawione prace mają więc pokazać tylko fragment życia artysty, jednocześnie będąc formą puszczenia oka do świadomego odbiorcy (np. poprzez pokazanie trumny, która "mówi głosem leżącego tam Dormana").
To nie tylko zapisy ze spektakli, ale też opowieść o jego życiu, o "dormanowskim poczucie humoru". To opowieść o tym, gdzie spał, co jadł. Tworząc wystawę, zastanawialiśmy się, jaki był Dorman i z czego się składał. Próbowaliśmy go odkryć i zrozumieć - wyjaśniła Laura Sonik.
Kuratorka wystawy, kończąc swoją wypowiedź, oceniła, że będąc na wystawie, "jesteśmy w przestrzeni, która jest fragmentem sklejki". Warto jednak zauważyć, że sama interpretacja tej sklejki zależy już tylko od nas.
Zapraszamy na wystawę „#Dorman 2022”.
Termin: 6 MAJA – 3 LIP 2022
Miejsce: Galeria Wystaw Czasowych +1
Bilety w cenie 8 zł/6 zł do nabycia w kasie CSK i na bilety.spotkaniakultur.com