PiS przegrywa głosowanie ws. lex Kaczyński
PiS-u perypetie z weryfikacją szczepień
To już trzecie podejście PiS do tzw. ustawy covidowej, która ma pozwolić na weryfikacje szczepień pracowników. Pierwszy projekt – autorstwa rządu – został zatopiony przez frakcję antyszczepionkowców w samym PiS. Drugi – tzw. ustawa Hoca – czyli projekt poselski także trafił do kosza, gdyż Mateuszowi Morawieckiemu nie udało się zbudować ponadpartyjnego sojuszu nad tą ustawą. Rozwiązaniem miał być projekt trzeci, popierany przez samego prezesa PiS i dlatego nazwany lex Kaczyński. Ten jest jednak chyba najbardziej kontrowersyjny z wszystkich trzech.
Ustawa zawiera m.in. zapisy, które pozwalają na to, by osoba zakażona COVID-19 przez współpracowników mogła domagać się odszkodowania. Zdaniem oponentów, to zwyczajne szczucie na siebie Polaków i zachęta do donoszenia na siebie.
Ta ustawa zakłada to, że możemy się przetestować, a pracodawca może, ale nie musi, sprawdzić, czy jesteśmy przetestowani. Jeśli sprawdzi, że pracownik ma certyfikat przetestowania, wprowadza go w określone grupy. Testy są nieodpłatne. Zapis ustawy jest dość jasny. Generalnie zakłada ona możliwość powszechnego testowania, a w zasadzie taki miękki przymus takiego testowania - bronił natomiast ustawy w RMF Bolesław Piecha z PiS.
Nieoczekiwana porażka w głosowaniu
Projektem lex Kaczyński miała zająć się na poniedziałkowym posiedzeniu sejmowa komisja zdrowia. Najpierw jednak jej przewodniczący rozpoczął obrady od godzinnej przerwy, a następnie komisja została sparaliżowana wnioskami opozycji.
Wprawdzie pierwszy z nich – zgłoszony przez Katarzynę Lubneuer i Jana Szopińskiego – a dotyczący przerwy w obradach komisji przepadł głosami 20 do 19. Jednak drugi – o zamknięcie obrad a zgłoszony przez Rajmunda Millera – już przeszedł i to w proporcjach 19 do 20.
Tym samym nieoczekiwanie PiS przegrało głosowanie w komisji, w której ma większość. Nieoficjalnie, stało się tak, gdyż na Sali zabrakło trzech posłanek PiS - Katarzyny Sójki, Jadwigi Emilewicz i Małgorzaty Janowskiej.
Co dalej? Teraz komisja ma się zebrać ponownie 1 lutego. Jednak tego samego dnia, godzinę po rozpoczęciu prac komisji zdrowia (godz. 15) rozpoczyna się posiedzenie Sejmu, na którym lex Kaczyński ma być procedowane.