tabliczka z informacją o granicy polsko-białoruskiej i płot z drutem kolczastym
Jakub Kaminski/East News

Rząd opracowuje zasady obecności dziennikarzy na granicy polsko-białoruskiej

Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora ds. służb specjalnych, poinformował, że przygotowywane są zasady obecności mediów w rejonie przygranicznym.
Reklama

Na antenie Polsat News rzecznik ministra-koordynatora ds. służb specjalnych Mariusza Kamińskiego mówił o przygotowaniach rządu do opracowania zasad, które miałyby obowiązywać dziennikarzy przebywających na granicy polsko-białoruskiej. Pytany, dlaczego do tej pory media obowiązywał zakaz pracy przy granicy, Stanisław Żaryn powiedział:
Mieliśmy do czynienia z tą fazą konfliktu, która spowodowała, że sytuacja na granicy była bardzo niebezpieczna. Jednocześnie widzieliśmy przez pierwsze tygodnie tego konfliktu, że obecność mediów napędza różnego rodzaju eskalacyjne happeningi, akcje polityczne.

Żaryn odniósł się także do wizyty Aleksandra Łukaszenki w Bruzgach, gdzie przebywają migranci. Przekonywał, że była to wizyta propagandowa, podczas której białoruski przywódca miał przekonywać migrantów, by nie zaprzestawali atakowania polskiej granicy, bo tylko w ten sposób będą mogli dotrzeć na Zachód.
Reklama
tablica przedstawiająca granicę Polski leżąca na ziemi
LEONID SHCHEGLOV/AFP/East News
Szacujemy, że do tej pory ewakuowano z Białorusi do Iraku i Syrii w okolicach tysiąca cudzoziemców, którzy trafili na Białoruś w ostatnich miesiącach. My szacujemy jednocześnie, że ponad 10 tys. tych cudzoziemców wciąż na Białorusi pozostaje. Ocenił, że skala powrotów nie jest duża. Dodał, że ostatniej doby kolejne samoloty z migrantami wyleciały z lotniska w Mińsku. - powiedział Żaryn.
Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama