Steven Spielberg nie zgadza się z decyzją Akademii
Spadająca oglądalność
Gala Oscarów każdego roku przyciąga przed ekrany coraz mniej widzów. W związku z tym Akademia postanowiła, że musi coś zmienić, aby oglądalność wzrosła względem poprzednich lat. Decyzja w tej sprawie jest szokująca - przynajmniej dla wielu filmowców. Nagrody w ośmiu "mniej popularnych kategoriach", takich jak m. in. krótkometrażowy film dokumentalny, najlepszy montaż czy dźwięk mają zostać przyznane przed transmitowanym segmentem gali tegorocznych Oscarów. Oznacza to, że widzowie nie zobaczą na żywo rozdania tych prestiżowych nagród we wspomnianych kategoriach.
Steven Spielberg apeluje
Do obszernego grona filmowców, którzy nie zgadzają się z decyzją Akademii, dołączył niedawno Steven Spielberg. Wypowiedział się na temat absurdów związanych z taką formą rozdania Oscarów.
Zwraca uwagę na fakt, że tworzenie filmów to praca drużynowa, w związku z czym każdy twórca zasługuje na równe traktowanie w trakcie gali na żywo.
Nie zgadzam się z decyzją podjętą przez komitet wykonawczy. Mam silne poczucie, że jest to prawdopodobnie najbardziej zespołowe medium na świecie. Wszyscy razem tworzymy filmy, stajemy się rodziną, w której jeden rzemieślnik jest tak samo niezbędny, jak drugi. Wszyscy stoimy na tej samej linii, dając z siebie to, co najlepsze, aby opowiedzieć najlepsze historie, jakie tylko możemy. A to oznacza dla mnie, że wszyscy powinniśmy zasiąść razem do stołu i kolacji na żywo o piątej.
Nadzieja na zmiany
Spielberg zwrócił uwagę na fakt, że kilka lat temu miała miejsce podobna - choć nie aż na taką skalę - sytuacja, która została jednak nieco skorygowana. Ma nadzieję na to, że w tym roku Akademia również zdecyduje się na wprowadzenie zmian do swojego kontrowersyjnego pomysłu.
Mam ogromny szacunek dla moich kolegów dyrektorów i mam ogromny szacunek dla Davida Rubina. Podobnie było trzy lata temu, ale w ostatniej chwili cztery kategorie, które były w przerwach reklamowych, zostały przywrócone do programu na żywo. Mam ogromną nadzieję na nagłą zmianę, ale nie spodziewam się tego i nie jestem optymistą w tej kwestii.
